17 stycznia 2023

Najpoważniejszym grzechem, jaki może popełnić misjonarz, jest prozelityzm. Katolicyzm to nie prozelityzm – powiedział papież Franciszek w wywiadzie opublikowanym przed kilkoma dniami na łamach hiszpańskojęzycznego portalu Mundo Negro.

 

Rozmowa została przeprowadzona w połowie grudnia minionego roku. Ukazała się zaś 13 stycznia. Papież Franciszek odpowiedział między innymi na pytanie, czy od czasu soboru watykańskiego II misja Kościoła uległa zmianie, a także czy „Kościół i ludzie potrzebują kolejnej misji”

Wesprzyj nas już teraz!

Dzięki Bogu, tak – odpowiedział na pierwszą kwestię Franciszek. – Historycy twierdzą, że osiągnięcie pełnego rezultatu soboru zajmuje 100 lat, więc jesteśmy w połowie drogi. Tak wiele się zmieniło w Kościele, tak wiele na lepsze… – zachwycał się papież. Dostrzegł on „dwa interesujące znaki”. Po pierwsze, ocenił, iż „pierwsze nierozważne próby burzenia soboru już zniknęły”, precyzując, że ma na myśli „liturgiczne burzenie”. Symptomem wskazującym, że Sobór wywarł wpływ na Kościół, było w ocenie Franciszka pojawienie się „nie dostrzeganego wcześniej antysoborowego oporu, typowego dla każdego procesu dojrzewania”.

Za pozytywne rezultaty Vaticanum II papież uznał także większy „szacunek dla kultur” oraz „inkulturację Ewangelii”.

Podkreślając kwestię ​​„ewangelizacji kultury”, Franciszek rozszerzył ją mówiąc, że miał na myśli „ewangelizację, głoszenie i nic więcej, [głoszenie] z wielkim szacunkiem”. W konsekwencji przekonywał, że „nawracanie” jest „najpoważniejszym grzechem, jaki może popełnić misjonarz”.

Dlatego najpoważniejszym grzechem, jaki może popełnić misjonarz, jest prozelityzm. Katolicyzm to nie prozelityzm – oświadczył.

„Obrońcy Tradycji Kościoła i tradycyjnej Mszy regularnie wskazują na tego typu uwagi i działania jako przykład kryzysu dotykającego Kościół, czego wyrazem jest zwłaszcza spadek powołań. Papież Franciszek odnotował spadek powołań” – zauważa portal Life Site News.

Pięć miejsc: Belgia, Holandia, Hiszpania, Irlandia i Quebec zapełniło świat misjonarzami. Dziś w tych pięciu miejscach nie ma powołań. To tajemnica: i to po mniej niż 100 latach. Jak mamy to sobie nawzajem wytłumaczyć? Nie widzę wyjaśnienia – wyznał Franciszek, chociaż w kontekście poprzednich słów o „osiągnięciu pełnych rezultatów soboru w ciągu stu lat” owo wtrącenie sugeruje, że papież ma świadomość związku tego zjawiska z Vaticanum II.

„Jednak zapytany o to nie wyraził żadnego zaniepokojenia, stwierdzając, że jest to jedynie kryzys, który trzeba przeżyć i przezwyciężyć” – podkreśla LSN.

 

Wbrew nauce Kościoła poprzednich wieków

Katolicki portal nie pozostawił słów Franciszka bez obszernego komentarza, powołując się zarówno na dotychczasowe wypowiedzi obecnego papieża w tej kwestii, jak i na nauczanie Kościoła poprzednich wieków.

„To bynajmniej nie pierwszy raz, kiedy papież Franciszek potępia prozelityzm: to jeden z bardziej konsekwentnych tematów jego prawie 10-letniego pontyfikatu” – ocenia Life Site News. Przypomina w tym miejscu wywiad z Franciszkiem z października 2013 roku dla La Repubblica. Padły wówczas – według lewicowej gazety – z ust następcy Benedykta XVI nigdy nie sprostowane przez Stolicę Apostolską słowa: – Prozelityzm to uroczysty nonsens, nie ma sensu… Wierzę w Boga, nie w Boga katolickiego, nie ma katolickiego Boga, istnieje Bóg i ja wierzę w Jezusa Chrystusa, Jego wcielenie.

Franciszek często powracał do tego typu argumentacji, promując wysiłki „ekumeniczne” (według nowego rozumienia ekumenizmu) w miejsce zachęcania katolików do głoszenia jedynej Ewangelii. W 2016 roku zganił młodą luterańską dziewczynę, która poprosiła go o radę, jak ma odnosić się do przyjaciół, którzy nie chodzą do zboru. Papież wypowiedział wówczas słowa, które można odnieść nie tylko do przypadku tej konkretnej osoby. Ujawniają one rzeczywiste przekonania papieża na temat chrześcijańskiego świadectwa. Otóż, według Franciszka „ostatnią rzeczą”, jaką trzeba zrobić w tego typu sytuacji, jest „mówienie”. Protestantka usłyszała, że powinna żyć „jak chrześcijanka, jak chrześcijańska dziewczyna: osoba wybrana, której przebaczono, na ścieżce [wiary]”. – Nie wolno przekonywać ich do swojej wiary; prozelityzm jest najsilniejszą trucizną przeciwko ścieżce ekumenicznej – dodał papież.

Kilka tygodni wcześniej Franciszek ostrzegał katolików przed wysiłkami ewangelizacyjnymi, mówiąc, że próba nawracania prawosławnych jest „bardzo ciężkim grzechem przeciwko ekumenizmowi”:

„Ale co mam zrobić z przyjacielem, sąsiadem, prawosławnym?”. Bądź otwarty, bądź przyjacielem. „Ale czy powinienem starać się go nawrócić?” – przywołał pytanie.

Istnieje bardzo ciężki grzech przeciwko ekumenizmowi: prozelityzm. Nigdy nie powinniśmy nawracać prawosławnych! To nasi bracia i siostry, uczniowie Jezusa Chrystusa – stwierdził w odpowiedzi.

„Jego odrzucenie wysiłków ewangelizacyjnych zostało uwydatnione w świetle dokumentu z Abu Zabi z 2019 r. oraz późniejszych spotkań ekumenicznych z przywódcami muzułmańskimi” – skomentował portal LSN. Czytelnicy artykułu mieli okazję zapoznać się także z wyjątkami zaczerpniętymi z nauczania Kościoła.

W encyklice Libertas z 1888 roku Ojciec Święty Leon XIII stanowczo przestrzegał przed jakimkolwiek promowaniem innych religii i stawiania ich niejako na równi z katolicyzmem.

„Jedno jednak pozostaje zawsze prawdziwe, że wolność, której żąda się dla wszystkich, aby czynili cokolwiek, nie jest, jak często mówiliśmy, sama w sobie pożądana, o ile jest sprzeczna z rozumem, aby błąd i prawda miały równe prawa” – napisał.

Ten sam papież w encyklice Satis cognitum z 1896 roku przypomniał, iż każdy powinien stać się dzieckiem Bożym, przyjmując „Chrystusa Jezusa za swego Brata, a jednocześnie Kościół za Matkę”.

Pius XI w encyklice Mortalium animos z 1928 roku wyjaśniał, dlaczego katolikom zabrania się uczestniczyć w niekatolickich zgromadzeniach:

„Jedność chrześcijan może być promowana jedynie poprzez promowanie powrotu do jedynego prawdziwego Kościoła Chrystusowego tych, którzy są od niego oddzieleni, ponieważ w przeszłości nieszczęśliwie go opuścili. Mówimy do jedynego prawdziwego Kościoła Chrystusowego, który jest widoczny dla wszystkich i który ma pozostać, zgodnie z wolą swego Twórcy, dokładnie taki sam, jakim go ustanowił”.

 

Źródło: LifeSiteNews.com

RoM

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(87)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram