Dzisiaj

Franciszek znowu krytykuje teologów. Teraz żąda więcej „synodalnej śmiałości”

(PAP/EPA/ANGELO CARCONI)

Papież Franciszek kolejny raz wyraża oczekiwanie przebudowania katolickiej teologii. Tym razem sformułował taki postulat w przemówieniu do członków Międzynarodowej Komisji Teologicznej.

Międzynarodowa Komisja Teologiczna to ciało ekspercie powołane jeszcze przez papieża Pawła VI. Zbiera teologów z całego świata, którzy zajmują się różnymi tematami wskazanymi przez papieża. Komisja pracuje pod nadzorem prefekta Dykasterii Nauki Wiary.

28 listopada odbywała się Sesja Plenarna Komisji. Teologowie zajmują się obecnie kwestią wyznania wiary Soboru Nicejskiego w związku z przypadającą w 2025 roku 1700. rocznicą tego wydarzenia.

Wesprzyj nas już teraz!

Papież Franciszek w przesłaniu skierowanym do członków Komisji wezwał do dwóch rzeczy. Pierwszym ma być postawienie Chrystusa w centrum teologii, drugim – rozwijanie teologii synodalności.

O ile relatywnie łatwo jest zrozumieć, co jest intencją Franciszka w sprawie skupiania się na Chrystusie, zwłaszcza w kontekście Soboru Nicejskiego, to o wiele trudniej przeniknąć jego uwagi na temat synodalności. Franciszek odwołał się to Dokumentu Finalnego Synodu o Synodalności, który w punkcie 67. wezwał „instytucje teologiczne” do kontynuowania prac na rzecz „wyjaśnienia i pogłębienia znaczenia synodalności”. Według Franciszka na przestrzeni ostatnich 60 lat, za sprawą powołanego przez Pawła VI Synodu Biskupów, „teologia synodalna rozwijała się” i dziś „jest dojrzała”. Ojciec Święty chce jednak czegoś więcej. Napisał:

„Dlatego, wraz z zachętą do postawienia Chrystusa w centrum, chciałbym zachęcić was również do uwzględniania wymiaru eklezjologicznego, aby lepiej rozwijać misyjny cel synodalności i udział całego Ludu Bożego, z jego różnorodnością kultur i tradycji. Powiedziałbym, że nadeszła pora, aby uczynić odważny krok: rozwinąć teologię synodalności, refleksję teologiczną, która pomagałaby, pobudzała, towarzyszyła procesowi synodalnemu, dla nowego etapu misyjnego, bardziej kreatywnego i śmiałego, która byłaby inspirowana kerygmą i angażowałaby wszystkich członków Kościoła”.

„Odważny krok”, „nowy etap misyjny”, „kreatywność”, „śmiałość”, „zaangażowanie wszystkich” – wszystko to przywodzi na myśl motu proprio „Ad theologiam promovendam” z 2023 roku, w którym Franciszek wzywał teologów (wtedy z Papieskiej Akademii Teologicznej) do dokonania „rewolucji kulturowej” w teologii, przede wszystkim w postaci z rezygnacji z metody dedukcyjnej (metoda Arystotelesa i św. Tomasza) na rzecz metody indukcyjnej (metoda empirystów). Hasła te korespondują również z listem, jaki rok temu papież wysłał do kardynała Fernándeza z okazji objęcia przezeń urzędu prefekta Dykasterii Nauki Wiary, gdzie prosił go o umacnianie różnych nurtów w teologii i filozofii.

Jeżeli zatem jakkolwiek zrozumieć przesłanie papieża z listu do Międzynarodowej Komisji Teologicznej, to tylko w tym samym kluczu: zwiększania „różnorodności” w Kościele. Widać wyraźnie, że Franciszek toczy cały czas walkę z teologami, których uważa za zbyt „zamkniętych” i ograniczonych w „ogólnych” schematach; chciałby, żeby teologia służyła dziś afirmowaniu jego wielkiego projektu decentralizacji doktrynalnej i moralnej Kościoła katolickiego.

Jest oczywiste, że znaczna część teologów – w wielu krajach pewnie większość – nie będzie chciała się angażować w ten projekt. Papież też się tego chyba spodziewa; zakończył swoje przesłanie wzywając teologów do poczucia humoru (w Kościele synodalnym to się niewątpliwie przyda) oraz do tego, by modlili się „za niego, a nie przeciwko niemu”…

Nie oznacza to jednak, że Franciszkowe upomnienia pozostają po prostu bezskuteczne. Wydaje się oczywiste, że Watykan będzie starać się choćby o to, aby zmieniać kształt teologii na przykład poprzez nominacje biskupie. Bez zaangażowania na rzecz „rewolucji kulturowej” nie będzie co myśleć o jakichkolwiek urzędach. A ci, którzy taką drogą awansują, będą budować wokół siebie adekwatne do tego teologiczne otoczenie…

Źródła: Vatican.va, PCh24.pl

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(10)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 18 380 zł cel: 500 000 zł
4%
wybierz kwotę:
Wspieram