Zatrzymany w piątek nieopodal bazy wojskowej mężczyzna przyznał, że współpracuje z Państwem Islamskim i chciał doprowadzić do zamachu terrorystycznego. Były żołnierz ujawnił swoje plany podczas trwającego śledztwa. Okazało się również, że nazwisko islamisty widnieje w specjalnej kartotece „S”, zawierającej personalia osób będących potencjalnym zagrożeniem dla państwa.
Mężczyzna to były wojskowy, który opuścił armię w 2013 roku. Służby bezpieczeństwa zatrzymały go w piątek w okolicach bazy wojskowej w Normandii. Były żołnierz był znany ze swych radykalnych, muzułmańskich poglądów, a służby bezpieczeństwa już od trzech lat monitorowały jego działalność i zachowanie. W trakcie śledztwa, mężczyzna przyznał się, że jest współpracownikiem Państwa Islamskiego i w jego imieniu miał przeprowadzić zamach terrorystyczny na terenie Francji.
Wesprzyj nas już teraz!
Zanim doszło do zatrzymania mężczyzny, w pobliżu bazy wojskowej służby znalazły podejrzany samochód. W jego środku znajdowały się flagi Państwa Islamskiego, amunicja, broń krótka, a także pamięć USB. Po jej sprawdzeniu okazało się, że zawartość wskazuje na podjęcie przez jej właściciela zdecydowanej i bliskiej współpracy z bojownikami ISIS. Mężczyzna miał złożyć hołd Państwu Islamskiemu. Następnie służby podjęły szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą, która ostatecznie zakończyła się sukcesem.
Źródło: NBC News
WMa