Trwające na przełomie kwietnia i maja społeczne i oddolne uroczystości ku czci św. Joanny d’Arc są doskonałą okazją by przypomnieć światu, że Francja to nie tylko krwawa rewolucja, socjalistyczne państwo opiekuńcze i muzułmanie. Nad Loarą żyją również zwolennicy starego porządku. I śmiało wychodzą na ulicę!
W roku 2016 przypadła 587. rocznica wyzwolenia Orleanu z rąk Anglików. Miasto od 1878 organizuje oficjalne uroczystości ku pamięci tych wydarzeń. W tym roku trwały one od 31 kwietnia do 8 maja. W niedzielę 8 maja hołd Joannie d’Arc oddał nawet członek obecnego, socjalistycznego rządu, minister gospodarki, Emmanuel Macron. W swoim przemówieniu wskazywał, że Francja potrzebuje tej świętej.
Wesprzyj nas już teraz!
Wiele własnych uroczystości oddolnych zorganizowali w Paryżu również przedstawiciele prawicy.
8 maja wielką manifestację urządził Instytut Civitas zrzeszający katolickich tradycjonalistów. W marszu uczestniczyli również kombatanci i nacjonaliści z licznych środowisk takich jak Cercle National des Combattants, Parti de la France, Renouveau Français, Synthèse Nationale, Caryatides, Parti Nationaliste Français, Dissidence Française i Egalité & Réconciliation.
Tego samego dnia ulicami stolicy przemaszerowali narodowcy z Oeuvre française, Comité de Liaison et d’Aide Nationaliste i Jeunesses Nationalistes oraz ich zagraniczni przyjaciele.
Osobno 8 maja celebrowała najbardziej znana w Polsce francuska partia monarchistyczna Action Francaise. W trakcie manifestacji wznoszono hasła zarówno przeciwko współczesnej lewicy, jak i prawicy. Formacja opowiada się bowiem za monarchią.
Źródło: PCh24.pl, nacjonalista.pl
MWł