Po brutalnych starciach między Rosjanami a Anglikami, do jakich doszło w ubiegłym tygodniu we Francji, ruszyła nad Sekwaną deportacja winnych walk. Zatrzymani Rosjanie z aresztu w Marsylii zostali przewiezieni do Nicei. Stamtąd odlecą do Moskwy.
Wśród deportowanych 20 Rosjan znajduje się szef wszechrosyjskiego związku kibiców Aleksandr Szprygin.
Wesprzyj nas już teraz!
Francuska prokuratura uważa, że wszystkie osoby, które zostaną deportowane, brały udział w burdach ulicznych w Starym Porcie w Marsylii. Mimo tego analiza setek godzin nagrań kamer video nie pozwoliła zweryfikować ich udziału w zamieszkach. Dlatego też sąd zdecydował się wydalić mężczyzn z Francji.
Inni mieli mniej szczęścia. Trzech Rosjan biorących udział w „polowaniu na Anglików” po meczu Rosja-Anglia w Marsylii, których rozpoznano w oparciu o nagrania video, zostało skazanych na więzienie bez zawieszenia. Wymiar kary waha się od 12 do 24 miesięcy.
Rosjanie zamieszani w awantury zostali zatrzymani we wtorek. Jechali autokarem do Cannes. Łącznie podróżowały nim 43 osoby. Oprócz trzech skazanych i 20 wydalonych, 20 osób zostało zwolnionych.
Angielskie media twierdzą, iż zdaniem brytyjskiego rządu część pseudokibiców, którzy zaatakowali fanów z Wysp to tak zwane „zielone ludzki”, czyli funkcjonariusze rosyjskich sił zbrojnych biorący udział w wojnie hybrydowej.
Źródło: tvp.info
MWł