Wg Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Francja pogrąża się w recesji i minie wiele lat zanim zacznie z niej wychodzić.
Wskaźnik usług Markit PMI dla Francji spadł trzeci miesiąc z rzędu do poziomu 48,2 w czerwcu. Przybywa bezrobotnych. Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozy wzrostu w tym roku z 1 proc. do 0.7 proc. PKB, ostrzegając, że nie będzie we Francji „odczuwalnego spadku” bezrobocia do roku 2016.
Wesprzyj nas już teraz!
Wg prognoz MFW, dług publiczny sięgnie w tym roku 95 proc. PKB i 103 proc. PKB w przyszłym roku. Minimalny wzrost PKB i spadek inflacji podraża koszt kredytu. Dusi inwestycje, które i tak są niewielkie. Inflacja bazowa we Francji w maju wynosiła 0.3 proc.
Prezydent Hollande przejmując władze dwa lata temu nie wprowadził znacznych cięć budżetowych. Zdecydował się na podnoszenie podatków, co dodatkowo ograniczyło ilość nowych inwestycji.
Francja poddana procedurze nadmiernego deficytu UE stara się ograniczyć zadłużenie publiczne forsując kolejne pakiety oszczędnościowe, nie osłabiając jednak waluty. Nie przynoszą one wielkich rezultatów.
Nowy premier finansów, Manuel Valls zaproponował kolejne cięcia 50 mld euro do 2017 r., ulgi podatkowe dla przedsiębiorców i zamrożenie płac, by poprawić sytuację. To jednak zdaniem MFW za mało. Minie wiele lat zanim Francja wyjdzie z głębokiego marazmu.
Źródło: telegraph.co.uk, AS.