24 lutego 2023

Francja: aktor-aktywista LGBT spowodował śmiertelny wypadek pod wpływem narkotyków. Zginęło dziecko w łonie matki

(fot. Télé Matin )

10 lutego, wracający z homo-orgii i będący pod wpływem narkotyków aktor Pierre Palmade spowodował wypadek, w którym poszkodowane zostały 3 osoby, w tym kobieta w siódmym miesiącu ciąży. Urodzone przez cesarskie cięcie dziecko zmarło, a aktor może odpowiadać za nieumyślne spowodowanie śmierci. Paradoksalnie, jego proces może bardzo przysłużyć się sprawie obrony życia poczętego we Francji. 

Pierre Palmade to francuski aktor komediowy, znany z takich filmów jak Asterix i Obelix kontra Cezar, „Le Grand restaurant” czy „Sagan”. Palmade poślubił piosenkarkę Véronique Sanson w 1995 roku, ale sześć lat później się rozwiedli, a aktor okazał się homoseksualistą. W polityce popierał publicznie Nicolasa Sarkozy’ego,, a później Emmanuela Macrona. Zgodnie z modą na udział w działalności charytatywnej, wspierał sieroty w Afryce, walkę z leukemią itd. Silnie zaangażował się w aktywizm LGBT i we wrześniu 2020 r. poparł np. „Stowarzyszenie Schronienia”, które zapewnia pomoc materialną, psychologiczną i opiekuje się młodymi homoseksualistami, „ofiarami homofobii i transfobii”.

Jego karta kryminalna to dwa śledztwa i grzywny w sprawie używania narkotyków. Jednak 10 lutego, kompletnie „naćpany” Pierre Palmade został zatrzymany po spowodowaniu wypadku samochodwego, w którym są ofiary śmiertelne. W aucie było dwóch pasażerów, którzy z miejsca wypadku uciekli. Aktor przebywa w „areszcie domowym” na oddziale leczenia uzależnień szpitala Paul-Brousse w Villejuif z obowiązkiem noszenia elektronicznej bransoletki. Sprawa ta bulwersuje wielu Francuzów, bo zwykły obywatel raczej trafiłby od razu za kratki. Tym bardziej, że historia, która doprowadziła do tego wypadku jest wyjątkowo odrażająca. Trzeba tu jeszcze dodać, że obecnie postawiono aktorowi jeszcze zarzuty posiadania materiałów pedofilskich.

Wesprzyj nas już teraz!

W posiadłości Palmade’a w miejscowości Cély-en-Bière trwała kilkudniowa orgia seksualna i narkotykowa. Kiedy skończyły się zapasy, aktor z dwoma „egzotycznymi” kochankami, Marokańczykiem Mohcine E. (jak się okazało nielegalnym imigrantem) i Sambou G., uruchomił swojego peugeota 3008, żeby jechać po zakupy jedzenia. Palmade jest nafaszerowany kokainą, a pół godziny wcześniej zażył też syntetyczne narkotyki. Na drodze dochodzi do wypadku. Trzy osoby są ciężko ranne – kierowca drugiego auta oraz jadące z nim 6 letnie dziecko i kobieta w ciąży, która traci nienarodzone dziecko, będąc w siódmym miesiącu ciąży. Lekarze dokonali cesarskiego cięcia, ale dziecko nie przeżyło.

W tym miejscu pojawiła się dość nieoczekiwana sprawa, która nie byłaby tak głośna, gdyby nie postać sprawcy wypadku. Śmierć jeszcze nienarodzonego dziecka wywołała spór o charakter zarzutów, które można postawić Palmade. Prokuratura w Melun wszczęła śledztwo w sprawie „zabójstwa i nieumyślnych obrażeń ciała spowodowanych przez kierowcę pod wpływem narkotyków”.

Pierre Palmade może zostać więc oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci. Tak przewiduje Kodeks karny, a francuski Kodeks cywilny „gwarantuje szacunek człowiekowi od początku jego życia”. Jednak okazuje się, że zasada szacunku dla człowieka może zostać podważona, bo z kolei Kodeks zdrowia publicznego ograniczyl taki „szacunek”, dopuszczając „w razie konieczności” aborcję. W podobnych sprawach Sąd Kasacyjny orzekał, że dopuszczalny jest termin „zabójstw”, jeśli dziecko urodziło się jeszcze „żywe”.

Noworodek, wydobyty przez cesarskie cięcie z łona matki, według rodziny jeszcze oddychał, zanim umarł. Jeśli nie oddychał, może nie zostać uznany za osobę, a jego śmierć nie zostanie zakwalifikowana jako „nieumyślne spowodowanie śmierci”.

Dodatkowo we Francji trwa wielka akcja propagandowa na rzecz aborcji, a nawet zapisania „prawa” do zabijania dzieci nienarodzonych w Konstytucji. W aferze Palmade już głos zabrało „lobby feministyczne”, które sprzeciwia się „idei, że płód jest istotą ludzką”. „Dramat sprowokowany przez aktora Pierre’a Palmade’a prowadzi do „prawnego imbroglio” – mówi Anne-Marie le Pourhiet, emerytowana profesor prawa publicznego. „Dramat na drodze wręcz pobudził debatę na temat „statusu prawnego embrionu w kraju, który uświęca prawo do aborcji” – dodaje Profesor.

W sprawę zaangażowali się także politycy. Eurodeputowany Zjednoczenia Narodowego Jean-Paul Garraud przypomina, że „społeczeństwo poczyniło w ostatnich latach znaczny postęp w ochronie cywilnej dziecka nienarodzonego, któremu można teraz (nawet jeśli doszło do poronienia) nadać imię i skorzystać z pogrzebu, umożliwiając w ten sposób rodzinie właściwe przeżycie żałoby”.

Bogdan Dobosz

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(7)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 142 239 zł cel: 300 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram