W ciągu ostatniego tygodnia doszło we Francji do licznych profanacji miejsc i przedmiotów kultu. Duch Rewolucji Francuskiej ciągle żyje w łonie Najstarszej Córy Kościoła.
Dziennik Le Télégramme poinformował o sprofanowaniu 15 sierpnia w Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, figury Matki Boskiej w Moulin-L’Evêque w gminie Plescop w Bretanii. Figura z gipsu należąca do parafii Mériadec, została poważnie uszkodzona. Odbito z niej nos, palce i lewą rękę, pocięto prawą.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem właściciela terenu, na którym znajduje się figura Jeana Stieglera, „jest to ewidentna profanacja”.
Z kolei na francuskiej wyspie Reunion, we wtorek 18 sierpnia mężczyzna starał się podpalić kościół Notre-Dame-de-la-Salette w Saint Leu. Zaalarmowani żandarmi przybyli do świątyni w czasie kiedy podkładał ogień. Podpalacz przebywa w areszcie.
Natomiast w niedzielę 16 sierpnia w Gex (depart. Ain) na południu Francji doszło do profanacji w kościele Świętego Piotra. Skradziono kielichy i konsekrowane hostie. Kościół został zamknięty do 19 sierpnia. W czwartek o godz. 19-tej zostanie odprawiona Msza przebłagalna, po której odbędzie się adoracja Najświętszego Sakramentu. Proboszcz zaapelował do parafian o post we wszystkie środy i piątki do końca sierpnia.
W weekend Wniebowzięcia dokonano też profanacji i kradzieży w tym samym departamencie w kościele parafialnym w Collonges. Skradziono tam liczne przedmioty kultu.
FLC