Minister zdrowia Francji Francois Braun poinformował w piątek, że w kraju wystąpił gwałtowny wzrost zakażeń koronawirusem, co ma związek z pojawieniem się nowego wariantu BQ1.1. Brak wielu antybiotyków w aptekach minister tłumaczył problemami w dystrybucji oraz nasileniem się chorób w okresie jesiennym.
W ciągu doby odnotowano we Francji 71 597 nowych zakażeń koronawirusem – wynika z ostatnich dostępnych danych Agencji Zdrowia Publicznego. Obecnie na 100 tys. mieszkańców we Francji choruje 597,6 osób, a wskaźnik reprodukcji koronawirusa wynosi 1,2. Wedle oficjalnych danych w szpitalach w ciągu doby umiera około 70 osób, u których zdiagnozowano Covid-19.
W odpowiedzi na taki rozwój wydarzeń minister Braun rekomenduje powtarzanie szczepień przeciwko koronawirusowi co sześć miesięcy oraz noszenie masek w miejscach publicznych mimo braku oficjalnego nakazu.
Brak leków przeciwgorączkowych oraz antybiotyków w aptekach, np. amoksycyliny, szef resortu zdrowia tłumaczył w wywiadzie dla BFM TV problemami w dystrybucji oraz wzrostem infekcji grypowych, covidowych, a także przypadków zapalenia oskrzeli w okresie jesiennym. (PAP)