Francuskie Zgromadzenie Narodowe przyjęło projekt umożliwiający wydawanie administracyjnych zakazów wyjazdu z kraju osobom, które chcą dołączyć do oddziałów Islamskiego Państwa. Wystarczy uzasadnione podejrzenie, że „celem wyjazdu za granicę jest udział w działalności terrorystycznej, zbrodniach wojennych lub zbrodniach przeciw ludzkości lub też w teatrze operacji ugrupowań terrorystycznych”.
Zakaz może być wydawany na 6 miesięcy i przedłużany do dwóch lat. Wiąże się on z zatrzymywaniem podejrzanemu paszportu i dowodu osobistego – ten ostatni dokument będzie zastępowany zaświadczeniem tożsamości.
Wesprzyj nas już teraz!
Osobie, która otrzyma zakaz wyjazdu, przysługuje prawo do wysłuchania przed ministrem bądź jego przedstawicielem w ciągu 15 dni od wydania decyzji. Projekt zakłada także możliwość odwołania sądowego.
Nazwisko osoby obłożonej zakazem będzie przekazywane służbom informacyjnym strefy Schengen. Pogwałcenie zakazu przez firmy transportowe będzie karane trzema latami więzienia i 45 tys. euro grzywny. Francuzi przyjęli także projekt dotyczący propagandy islamskiej promowanej za pomocą portali internetowych.
Według ministra spraw wewnętrznych, Bernarda Cazeneuve’a, około 930 Francuzów wyjechało do Syrii i Iraku, 30 z nich poniosło śmierć. W ciągu ostatnich ośmiu miesięcy aż o 74 proc. zwiększyła się liczba osób, które zasiliły terrorystów na Bliskim Wschodzie. Zdaniem rządu, przyjęte projekty mają na celu obronę ludności. Od wiosny br. istnieje we Francji system sygnalizujący o takich niebezpieczeństwach, dzięki niemu udało się uniemożliwić wyjazd co najmniej 70 osobom.
FLC