– Mamy prawo szydzić ze wszystkich religii – stwierdziła reprezentująca Gujanę Francuską, minister sprawiedliwości Christiane Taubira, podczas uroczystości pogrzebowych zabitego rysownika z „Charlie Hebdo”.
Francuska polityk, autor ustawy umożliwiających zawieranie „małżeństw” przez pary jednopłciowe oraz prawo do adopcji dla takich par, wzięła udział uroczystości pogrzebowych rysownika Tignousa (właśc. Bernard Verlhac).
Wesprzyj nas już teraz!
– Można rysować wszystko, w tym proroka, ponieważ we Francji – kraju Woltera i nieposzanowania – mamy prawo szydzić ze wszystkich religii – powiedziała minister.
We Francji trwa akcja solidaryzowania się z publikującym m. in. antykatolickie karykatury tygodnikiem „Charlie Ebdo”. – Charlie Hebdo żyje i będzie żyć – zadeklarował prezydent Francois Hollande. – Charlie Hebdo od długiego czasu był zagrożony z powodu braku czytelników, dzisiaj odżywa. Można zabić ludzi, ale nigdy nie zabije się ich idei – ogłosił socjalistyczny prezydent.
„Dowcipnisie” z „CHE” nie zmarnowali zatem okazji do zakpienia sobie z uczczenia pamięci zamordowanych dziennikarzy biciem w dzwony katedry Notre Dame. „To, co nas najbardziej śmieszy, to fakt, że dzwony Notre Dame biły ku naszej czci”– czytamy w nowym wydaniu Charlie Hebdo.
„Chcielibyśmy przesłać wiadomość papieżowi Franciszkowi, który, na marginesie, był w tym tygodniu ‘Charliem’: zaakceptujemy bicie dzwonów Notre Dame ku naszej czci tylko wtedy, jeżeli w ruch wprawi je Femen” – napisała redakcja.
FLC, luk