Do protestów i manifestacji w Polsce dołączyła także francuska Polonia. Ponad 150 osób zebrało się polskim kościele pod wezwaniem NMP w Paryżu, gdzie rektor Polskie Misji Katolickiej, prałat Stanisław Jeż przedstawił trudną sytuację mediów katolickich w naszym kraju.
Zebrani odmówili dziesiątkę różańca, po czym przemaszerowali na Plac Inwalidów pod tablicę, niedaleko polskiej ambasady, upamiętniającą protesty Polonii w czasie stanu wojennego. Śpiewano polskie pieśni kościelne.
Na licznych plakatach można było przeczytać m.in. „Nie damy wam telewizji Trwam.” Niesiono sztandary Solidarności i Stowarzyszenia Polskich Kombatantów. Manifestację rozpoczęto modlitwą. Głos zabrał ponownie ks. Stanisław Jeż, mówiąc zebranym o celu manifestacji, którym jest domaganie się pluralizmu medialnego i pełnej wolności środków przekazu.
Wesprzyj nas już teraz!
Przewodnicząca Stowarzyszenia Obrońców Krzyża, które było głównym organizatorem protestu, Maria-Jolanta Dźwigała domagała się jak najszybszego dopuszczenia na multipleks, szykanowanej przez władze w Polsce Telewizji Trwam. Odczytała też petycję, która zostanie przesłana do ambasady polskiej w Paryżu.
Jeden z polonusów, Tadeusz Gieysztor, wskazywał na pilną potrzebę mobilizacji francuskiej Polonii, by podobnie jak w czasach komunizmu, dawała przykład i walczyła o pełną demokrację w Polsce. Przekonywał, że wpływ Polonii będzie znacznie większy, jeżeli jej przedstawiciele zasiądą w sejmie i senacie. Na koniec odśpiewano pieśń „Boże coś Polskę”.
Franciszek Leszek Ćwik
{galeria}