Musimy zwiększyć liczbę rezerwistów i wzmocnić nimi terytoria kraju. Priorytetem armii pozostaje i zawsze pozostanie ochrona narodu – stwierdził minister sił zbrojnych Sebastien Lecornu w wywiadzie dla dziennika „Le Figaro”.
Podstawową misją wojska jest ochrona narodu, ale wojsko może też wspierać społeczeństwo i „wykonywać dodatkowe zadania” na wypadek konfliktu lub poważnej katastrofy – stwierdził Lecornu, proponując podwojenie liczby rezerwistów, których we Francji jest obecnie około 40 tys.
„Zagrożenia są liczne, a ich źródło nie zawsze ma już charakter militarny: widzimy to w postaci szantażu energetycznego, surowcowego czy manipulacji informacjami. Do tego wszystkiego dochodzą zagrożenia systemu zdrowia i klimatu. (…) W przypadku hybrydowego zagrożenia lub kryzysu rezerwiści mogą odegrać istotną rolę we wzmocnieniu armii, m.in. poprzez zastępowanie aktywnych żołnierzy powołanych do innych zadań” – stwierdził minister.
„Potrzebujemy większej regionalizacji rezerwistów zwłaszcza w departamentach bez aktywnych jednostek wojskowych” – podsumował Lecornu.
PAP