29 października 2013

Francuzi ostro protestują przeciwko podatkowi ekologicznemu

(fot. wikimedia.commmons / Scott Bauer)

Rząd francuski ma zamiar wprowadzenia od 1 stycznia 2014 r. nowego podatku ekologicznego, tzw. Ekotaksy. Ma to być środek finansowego nacisku na zmniejszenie wydzielania spalin a tym samym zmuszający do przechodzenia na bardziej ekologiczne pojazdy. Podatek ma być na razie nałożony na samochody ciężarowe.

 

We Francji pomysł nowego podatku wzbudził głośny protest, bo w odbiorze społecznym nie jest to żadna walka o ochronę środowiska – o czym starają się przekonać władze – tylko jeszcze jeden sposób ściągnięcia pieniędzy do ciągle dziurawego budżetu. Ekotaksa jest oceniania tym bardziej krytycznie, że stanowi kolejne już obciążenie finansowe. Francuski rząd serwuje bowiem podatnikom coraz to nowe podwyżki podwyżki.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Od kilku miesięcy największe protesty przeciwko ekotaksie trwają w Bretanii, której głównym sektorem gospodarczym jest produkcja rolna i hodowla zwierząt, wymagająca codziennego korzystania z transportu. Zdaniem rolniczych związków zawodowych, podwyżenie jego kosztów jeszcze bardziej pogrąży znajdujący się od killu lat w kryzysie sektor hodowlany.

 

Do największego protestu doszło w ubiegłą sobotę. Około tysiąca rolników i transportowców zablokowało drogę nr 165 w Pont-de-Buis, ustawiając 250 ciężarówek. Traktory przyciągnęły przyczepy wypełnione kilkudziesięcioma tonami kalafiorów, jajek, belek słomy i opon. Przywiezione rzeczy wyrzucono na jezdnię i podpalono. Do rozpędzenia manifestujących i odblokowania drogi miejscowa prefektura wezwała 150 żandarmów wspomaganych przez ponad setkę policjantów. Doszło do starć.

 

Po sobotnich wydarzeniach minister rolnictwa, Stéphan Le Foll przedłożył premierowi Jean-Marc Ayraultowi propozycję zmniejszenia ekotaksy dla Bretanii o 50 proc. Poprzednik Le Folla z centroprawicowej UMP, Xavier Bertrand zaapelował o zawieszenie w całej Francji terminu wprowadzenia ekotaksy, przewidzianego na 1 stycznia 2014 r., uważając, że w obecnej sytuacji jego wprowadzenie jest nie do pomyślenia.

 

 

Franciszek L.Ćwik

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 991 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram