„Szczęśliwego Ramadanu!” – takie napisy ozdobią wkrótce jeden z głównych deptaków Frankfurtu nad Menem, najważniejszego centrum finansowego i jednego z największych centrów komunikacyjnych w Niemczech.
Obok napisów pojawią się też podświetlone półksiężyce i różne orientalne motywy. Będą wisieć na latarniach czy na sznurach rozciągniętych nad ulicą – tak samo, jak ozdoby świąteczne wiszą przed świętami Bożego Narodzenia. Władze Frankfurtu zdecydowały się na taki krok, by uwzględnić oczekiwania mieszkańców miasta. Aż 15 proc. ludności Frankfurtu to muzułmanie.
Wcześniej podobną inicjatywę zrealizowano już w Londynie.
Wesprzyj nas już teraz!
Ozdobienie Frankfurtu będzie kosztować według różnych szacunków od 50 do 100 tysięcy euro.
Wspierają ją politycy lewicowi, a krytykuje CDU.
Ozdoby pojawią się na ulicy Grosse Bockehneimer Strasse, zwanej popularnie Fressgass, czyli „ulicą żarcia”, jako że znajduje się przy niej mnóstwo restauracji i kawiarni.
Jak zapewnia radna Frankfurtu Hilime Arslaner, w inicjatywie chodzi o wzmocnienie pozytywnego jakoby przesłania Ramadanu: pokoju, przyjacielskości, cieszenia się życiem. Ozdobienie Fressgass ma wysyłać też sygnał inkluzji i antyrasizmu.
Ramadan rozpoczyna się 10 marca i potrwa do 9 kwietnia. We Frankfurcie będzie go przestrzegać od 100 do 150 tysięcy muzułmańskich mieszkańców.
Źródła: kath.net, bild.de
Pach