11 sierpnia 2016

FSSPX jak Opus Dei? Arcybiskup Pozzo zdradza, że padła propozycja utworzenia prałatury personalnej

Arcybiskup Guido Pozzo, sekretarz Papieskiej Komisji Ecclesia Dei potwierdził, że Franciszek zaoferował Bractwu Kapłańskiemu Św. Piusa X (FSSPX) „powrót do pełnej komunii” poprzez nadanie Bractwu statusu prałatury personalnej. Hierarcha potwierdził także, że pewne dokumenty Soboru Watykańskiego II nie są natury doktrynalnej, a więc katolicy nie mają obowiązku ich akceptować.


Prałatura personalna to hierarchicznie zorganizowana grupa katolików na czele z Prałatem w ramach Kościoła Katolickiego. Specyfika prałatur personalnych polega na tym, że uczestniczą one w zadaniach ewangelizacyjnych Kościoła w sposób komplementarny do tego jak to czynią diecezje, do których należą wierni będący członkami prałatury personalnej. Prałatura cieszy się dużą autonomią i podlega bezpośrednio Stolicy Apostolskiej. W ten sposób funkcjonuje Opus Dei.

Wesprzyj nas już teraz!


Włoski duchowny, który nadzoruje rozmowy między Watykanem a FSSPX wskazał, że Bractwo może być w pełni zjednoczone z Rzymem pomimo odrzucenia przez tę wspólnotę pewnych dokumentów Vaticanum II. Skąd ten przełom? Otóż dokumenty, których nie akceptuje Bractwo nie dotyczą spraw doktrynalnych, lecz są pewnymi instrukcjami i przewodnikami dotyczącymi praktyki duszpasterskiej. Jak mówił arcybiskup Pozo, „nawet same dokumenty Soboru Watykańskiego II wskazują, że jedyne nauczanie Soboru które jest wiążące dla katolików, to nauczanie dotyczące wiary i moralności”.


– Już w czasie Soboru było jasne – mówił włoski duchowny – że dokumenty soborowe miały różny ciężar dogmatyczny. Sekretarz Generalny Soboru, kardynał Pericle Felici ogłosił 16 listopada 1964 roku mówił: „Ten święty Synod określa jako wiążące dla Kościoła jedynie to, co deklaruje się wyraźnie w odniesieniu do wiary i moralności. Tylko te teksty są oceniane przez ojców soborowych jako wiążące i mają być przyjęte jako takie”.

Bractwo Świętego Piusa X zostało założone przez francuskiego arcybiskupa Marcela Lefebvre’a. Wspólnota kładzie szczególny nacisk na tradycyjną liturgię i nauczanie moralne Kościoła we współczesnym świecie, w którym szerzy się ateizm, agnostycyzm i obojętność religijna.


Lefebvre został ostatecznie ekskomunikowany za wyświęcenie biskupów bez odpowiedniego zezwolenia władz kościelnych. Status kanoniczny Bractwa jako taki był i wciąż pozostaje nieuregulowany. By tę sytuację zmienić, Watykan podjął odpowiednie negocjacje w czasie pontyfikatu Benedykta XVI. Franciszek zezwolił kapłanom FSSPX na spowiadanie wiernych w Roku Miłosierdzia.


Jednym z bardziej kontrowersyjnych dokumentów Soboru Watykańskiego II, który odrzuca Bractwo, jest Deklaracja o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich – „Nostra aetate.” Zdaniem Bractwa dokument zaciemnia nauczanie Kościoła Katolickiego dotyczące jedynej prawdziwej religii i stanowi podstawę do prowadzenia „dialogu ekumenicznego” z innymi religiami.  


Abp Pozzo powiedział, że „Nostra aetate” nie jest dokumentem dogmatycznym, a zatem żaden katolik nie jest zobowiązany do jej przyjęcia. – „Nostra aetate” nie posiada żadnej władzy dogmatycznej, a więc nie można żądać od nikogo uznania tej deklaracji jako dogmatycznej – tłumaczył. – Ta deklaracja może być rozumiana jedynie w świetle tradycji i ciągłości Magisterium. Na przykład, istnieje dziś, niestety, pogląd sprzeczny z wiarą katolicką, iż są pewne ścieżki zbawcze niezależne od Chrystusa i Jego Kościoła. Kongregacja Wiary potwierdziła ostatnio w dokumencie „Dominus Iesus”, że jest to pogląd sprzeczny z nauką Kościoła. Dlatego każda interpretacja „Nostra aetate”, która idzie w tym błędnym kierunku, jest bezzasadna i musi zostać odrzucona – mówił włoski hierarcha.


Przełożony Bractwa, bp Bernard Fellay, podziękował papieżowi Franciszkowi za podjęte działania w celu uregulowania statusu FSSPX. Jednak nie omieszkał on także skrytykować Ojca Świętego – po wydaniu adhortacji „Amoris Laetitia” – za przyczynienie się do „wielkiego i bolesnego zamieszania, które obecnie panuje w Kościele” oraz promowanie błędów doktrynalnych. Bp Fellay zaznaczył, że z powodu zamieszania dotyczącego Komunii dla rozwodników „wierni są zdezorientowani i cały Kościół cierpi”. Dokonuje się w nim bolesny rozłam.

 



Źródło: lifesitenews.com., AS.



Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 840 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram