17 marca 2022

Fundacja Ad Arma ostro o ustawie o obrony ojczyzny: może przynieść kryzys, dezorganizację i chaos oraz sprowadzić zagrożenie bezpieczeństwa

(Konflikty.pl (Attribution or Attribution), via Wikimedia Commons)

Fundacja Ad Arma opublikowała uwagi krytyczne do projektu ustawy o obronie ojczyzny, z którymi można zapoznać się na stronie organizacji. Z przeprowadzonej analizy wynika, że projekt zawiera liczne błędy i wadliwe rozwiązania, które całkowicie go dyskredytują. Poniżej prezentujemy podsumowanie analizy i najważniejsze wnioski z niej płynące.

Zdaniem Fundacji, w projekcie występuje szereg przepisów w sposób oczywisty sprzecznych z Konstytucją RP. Przewidziane zostało w nim wprost nielegalne przekazanie uprawnień jednych organów władzy publicznej innym. Sama rola, jaką określono dla SZ RP oraz sposób, w jaki teoretycznie mogą zostać one wykorzystane, stwarza poważne wątpliwości i powinno to spotkać się ze stanowczym sprzeciwem. Projekt nadzwyczaj często operuje pojęciami nieostrymi i niedookreślonymi semantycznie, jak też w sposób zupełnie nieskoordynowany „przeskakuje” pomiędzy pojęciami, czy wręcz całymi konstrukcjami, charakterystycznymi dla dziedzin prawa niezwiązanych z wojskiem i wojskowością.

Fundacja Ad Arma podkreśla również, że w zakresie technik prawodawczych dopuszczono się licznych błędów, z których wskazać należy przede wszystkim nadużywanie delegacji ustawowej do wprowadzania danych rozwiązań w drodze rozporządzeń władzy wykonawczej. Delegacje te częstokroć pozostają całkowicie niekonstytucyjne, kreując w rzeczywistości swego rodzaju carte blanche dla Ministra ON lub innych organów do swobodnego wydawania przepisów, które powinny stanowić materię ustawową. Projekt przewiduje przekazanie licznych kompetencji, a nawet uprawnień dowódczych organom cywilnym, zupełnie dezawuując rolę nie tylko Szefa Sztabu Generalnego WP, ale w ogóle podważając normalny system dowodzenia. Projekt należy postrzegać jako pozycjonujący Ministra ON w roli „nad-dowódcy” z uprawnieniami władczymi wewnątrz organizacji wojskowej. Generalnie też organy cywilne posiadają status nadrzędny w każdym aspekcie funkcjonowania wojska – od decydowania o samej służbie żołnierzy, aż po przyznawanie, dysponowanie i kontrolowanie przepływów finansowych. Sfera ta od strony konstrukcyjnej rodzi też wiele wątpliwości co do przejrzystości i uczciwości poszczególnych mechanizmów, które wymagałyby jednak oddzielnego i szczegółowego opracowania. Wyraźny jest tu jednak potencjał dla występowania nadużyć i korupcji.

Wesprzyj nas już teraz!

W opinii analityków Fundacji, projekt zakłada wotyzację Wojska Polskiego. Niezależnie od tego wprowadza rozwiązania, dla których nie przewidziano możliwości ich wdrożenia (jak obowiązkowa zasadnicza służba wojskowa), które mogą mieć wręcz katastrofalne skutki – zwłaszcza dla gotowości SZ RP. Projekt zawiera szereg błędnych rozwiązań „aktywizujących” służbę kobiet, godzących w samą ideę obronności, które nieuchronnie muszą powodować też destrukcyjne skutki moralne. Czerpie się w tym zakresie z najgorszych współczesnych wzorców spod znaku feminizmu i poprawności politycznej.

Uwagi do projektu ustawy wskazują również na to, że projekt służbę na rzecz obrony ojczyzny sprowadza (we wszystkim, oprócz nazwy) do poziomu świadczenia pracy, ze wszystkimi socjalnymi i organizacyjnymi tego konsekwencjami. Nie może to pozostać bez wpływu na morale i gotowość żołnierzy, którzy poprzez takie rozwiązania będą skutecznie deprawowani. Narusza to też godność żołnierza, umniejszając tym jego właściwemu statusowi (z pozycji „pełnienia zaszczytnej służby wojskowej” spada on do poziomu „pracownika-wyrobnika”).

Fundacja stwierdza, że projekt ustawy o obronie ojczyzny nie nadaje się do tego, aby go poprawiać – powinien zostać całkowicie porzucony. Nie tylko nie uwzględniono w nim rzeczywistych i naglących potrzeb SZ RP, ale zdecydowano się na powtarzanie, czy wręcz pogłębianie rozwiązań, które patologizują służbę wojskową. Przyjęcie projektu ustawy o obronie Ojczyzny – zwłaszcza w pośpiechu – może przynieść więc nie tylko kryzys, dezorganizację i chaos w SZ RP, ale nawet sprowadzić nieistniejące dotąd zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego, co dla Polski może okazać się tragiczne w skutkach.

Pełną wersję tekstu można pobrać ze strony Fundacji Ad Arma.

Fundacja Ad Arma

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(8)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 840 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram