Fundacja Mamy i Taty, znana z głośno komentowanej kampanii o opóźnianiu macierzyństwa, nawołuje na swojej stronie internetowej do podpisywania petycji z protestem przeciwko krytycznemu stanowisku na jej temat ze strony prof. Małgorzaty Fuszary, pełnomocniczki ds. równego traktowania. Minister Fuszara chciałaby cenzurować kolejne kampanie społeczne.
Fundacja Mamy i Taty odpowiada na krytyczne stanowisko prof. Małgorzaty Fuszary, pełnomocniczki ds. równego traktowania w sprawie kampanii „Nie odkładaj macierzyństwa na później” i nawołuje do podpisywania petycji w tej sprawie.
Wesprzyj nas już teraz!
Prof. Fuszara wystosowała w ub. tygodniu list do prezesa Fundacji Mamy i Taty Pawła Wolińskiego, w którym zarzuca spotowi Fundacji formułowanie stereotypizującego i polaryzującego społecznie przekazu, wymierzonego – zdaniem „postępowej” pełnomocniczki – w budowę społeczeństwa opartego na poszanowaniu godności i prawa człowieka. Minister patronująca inicjatywom gender chciałaby, by organizacja pozarządowa dołączyła do postępowego frontu.
Na stronie Fundacji można znaleźć treść petycji adresowanej do Biura Pełnomocnika Rządu ds. równego traktowania, do której podpisania namawia Fundacja. W petycji pada zarzut tendencyjnego zinterpretowania przekazu kampanii przez min. Fuszarę, motywowanego, zdaniem Fundacji, chęcią ograniczania wolności słowa w debacie na temat macierzyństwa w Polsce.
Autorzy petycji przywołują przykład głośnego swego czasu spotu Kampanii Przeciw Homofobii, przeciw emisji którego w TVP protestowało wiele środowisk i organizacji rodzinnych. Porównują swój spot do spotu KPH i pytają, dlaczego pełnomocniczka nie próbowała dyscyplinować twórców tamtej kampanii, tak jak to robi obecnie z kampanią „Nie odkładaj macierzyństwa na potem”.
W ciągu niecałych dwóch dni pod petycją pojawiło się ponad 4 tys. podpisów.
KAI
mat