Fundacja Pamięci Winstona Churchilla zmieniła nazwę. Ze strony zniknęły zdjęcia i wymieniająca zasługi męża stanu biografia. To wszystko ze względu na rzekomy „rasizm” wojennego przywódcy Wielkiej Brytanii, od którego odżegnują się obecni liderzy organizacji. Ich zdaniem zarzuty pod adresem patrona są słuszne.
Fundacja Pamięci Winstona Churchilla znalazła dla siebie nowe imię. Od teraz będzie znana jako „Towarzystwo Churchilla”. Zmianie nazwy towarzyszyła kompletna rewolucję wizualna instytucji. Z prowadzonej przez siebie strony internetowej pozbyła się wszystkich zdjęć patrona, zastępując je fotografiami rady powierniczej. Odwiedzając adres internetowy organizacji można też natknąć się na nowy element: zapewnienia, że nie zrzesza ona rasistów i nie wspiera białej supremacji. Takie oskarżenia pod adresem brytyjskiego męża stanu są bowiem coraz częstsze. Z ich powodu przedstawiane jeszcze do niedawna pochwały Churchilla stały się niewygodne, podobnie jak biografia wyliczająca jego osiągnięcia. Pozbyto się ich z witryny ku niezadowoleniu licznych wolontariuszy.
Wymazywanie pamięci o Churchillu przez zarząd fundacji oburzyło przywiązana do jego autorytetu opinię publiczną. „W ankiecie z 2002 roku uznano go za najwybitniejszego Brytyjczyka, a teraz został usunięty z organizacji charytatywnej własnego imienia przez lewackich dywersantów”, powiedział portalowi „the Sun” jeden z niezadowolonych pracowników. Wolontariusze oskarżają władze o pisanie historii na nowo i działanie w duchu „kultury unieważnienia”, czyli prób zacierania historii w celach ideologicznych. „Zamiast oddać hołd jego życiom i osiągnięciom dyrektorstwo próbuje zdyskredytować Pana Winstona”, ubolewali. „Jeden z pracowników mówił, że organizacja charytatywna, potępiając Churchilla jako rasistę, poddaje się popularnej modzie”, informuje „The Sun”.
Wesprzyj nas już teraz!
W odpowiedzi na nastroje opinii publicznej odpowiedzialne za decyzje kierownictwo tłumaczyły, że o zmianie nazwy postanowiono dwa lata temu a najważniejszy element, samo nazwisko męża stanu, zostało w niej zachowane. Rzecznik organizacji mówił również, że pozostaje ona dumna z walki wojennego przywódcy przeciwko nazizmowi, „jednocześnie jednak część jego poglądów na rasę jest dziś uważana za nieakceptowalne”, dodał.
Postawy, którymi Sir Winston Churchill zasłużył na spotykający go ostracyzm społeczny to dążenie do zatrzymania kolonii w posiadaniu Imperium Brytyjskiego. Był zwolennikiem utrzymania władzy w Indiach oraz prywatnie miewał wypowiedzi negatywnie oceniające obce ludy. Ostry język był jednak naturalnym elementem charakteru polityka.
Źródła: pap.pl, thesun.co.uk
FA