W ciągu najbliższych tygodni zostanie rozstrzygnięta przyszłość Funduszu Kościelnego. Zapowiedzi premiera Tuska i marszałka Hołowni są jasne – Fundusz Kościelny należy zlikwidować. Wszystko wskazuje na to, że z decyzją władz pogodzili się polscy biskupi. Goszczący w piątek na antenie Radia eM metropolita katowicki abp Adrian Galbas powiedział, że „są bardziej nowoczesne metody wspierania działalności Kościoła”.
Przypomnijmy: pod koniec grudnia premier Donald Tusk poinformował, że rząd powołał międzyresortowy zespół w sprawie zmiany systemu finansowania Funduszu Kościelnego, w tym zasad finansowania świadczeń emerytalnych i rentowych dla osób duchownych. W odpowiedzi na tę zapowiedź sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Artur G. Miziński oświadczył, że w związku z planami zastąpienia Funduszu Kościelnego innymi rozwiązaniami o charakterze prawno-podatkowym Kościół katolicki jest otwarty na dialog w tej sprawie.
Teraz na temat Funduszu Kościelnego wypowiedział się abp Galbas.
Wesprzyj nas już teraz!
– Wydaje mi się, że nikt za Fundusz Kościelny w Kościele życia nie będzie oddawał. Fundusz Kościelny to już jest „leciwy dziadek” (…) i spokojnie może odpocząć. Są bardziej nowoczesne metody wspierania działalności Kościoła – powiedział arcybiskup w rozmowie na antenie rozgłośni archidiecezji katowickiej.
Jak przypomniał, na temat Funduszu rozmawiano już kilkanaście lat temu i padło wtedy wiele „sensownych” argumentów. – Wystarczy do tego wrócić. I tu znowu bardzo dobrze, że jest wspólna deklaracja – i rządu, i kościołów – żeby o tym rozmawiać. Cieszę się, że dano sobie trochę czasu, że ta sprawa nie jest dyskutowana w ciągu kilku godzin. Rozmawiajmy, szukajmy rozwiązań, patrzmy jak to jest robione w innych krajach i niech temu wszystkiemu towarzyszy spokój – zaznaczył hierarcha.
Źródło: PAP / Oprac. TG
„Poza tym uważam, że Fundusz Kościelny powinien zostać zniszczony”. Analiza Ordo Iuris