Według pełnomocnika rządu ds. równego traktowania, prof. Małgorzaty Fuszary, potrzebna jest nowa ustawa antydyskryminacyjna. Dotychczasowa jest bowiem niewystarczająca.
Fuszara wzięła udział w posiedzeniu podkomisji powołanej do rozpatrzenia poselskiego projektu nowelizacji ustawy o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania. Dyskusja dotyczyła projektu złożonego przez SLD i Twój Ruch, zakładającego m.in. zakaz dyskryminacji z uwagi na „ekspresję płciową” i „tożsamość płciową”.
Wesprzyj nas już teraz!
Projekt jest po pierwszym czytaniu i w 2013 roku odesłano do prac w komisjach.
Fuszara uznała, że nowa ustawa jest Polsce potrzebna. Argumentowała, że od 2011 na podstawie obecnie obowiązującego prawa rozstrzygnięto zaledwie pięć spraw dotyczących dyskryminacji. Przyznała, że zgłaszają się do niej przedstawiciele organizacji zajmujących się kwestią dyskryminacji a także Rzecznik Praw Obywatelskich, wskazując na luki w obowiązującym prawie. – Konieczność nowelizacji nie podlega wątpliwości – podkreśliła Fuszara.
Wsparła ją Anna Błaszczak z biura Rzecznika Praw Obywatelskich. Stwierdziła, że „zarówno standardy krajowe, jak i międzynarodowe wymagają od nas nowelizacji”. Błaszczak oceniła, że dyskryminacją często zagrożone są w Polsce osoby niepełnosprawne.
Źrodło: wpolityce.pl
ged