O wojnie na Ukrainie, trudnej sytuacji Polski w kontekście zaopatrzenia w gaz, cenzorskich działaniach ABW oraz o Międzynarodowym Traktacie Antypandemicznym mówili w programie Łukasza Karpiela „Prawy prosty plus” jego stali goście, Witold Gadowski i Łukasz Warzecha.
Rozmowa zaczęła się od spojrzenia na sytuację na Ukrainie, która, jak podkreślił Witold Gadowski, nie jest niestety aż tak dobra, jak przedstawiają to zwykle media.
– Sytuacja na froncie nie jest tak różowa, jak podają to oficjalne komunikaty w Polsce. Rosjanie mają przewagę i powoli ta ruska maszyna toczy się po Ukrainie. Nie widać na razie symptomów tego, by Rosjanie mieli przegrać, jak to niektórzy już wieszczą – powiedział Witold Gadowski. W dalszej części rozmowy Łukasz Warzecha zwrócił z kolei uwagę, że bardzo logicznym celem dla Rosji w obliczu – mimo wszystko – niepowodzeń na Ukrainie, byłaby teraz Mołdawia, która nie ma niemal żadnej armii i jej podbicie mogłoby stanowić dla Moskwy sukces propagandowy, bardzo teraz potrzebny.
Wesprzyj nas już teraz!
Zarówno Witold Gadowski jak i Łukasz Warzecha uznali koncepcję tworzenia jakiegoś federacyjnego państwa polsko-ukraińskiego za propozycję absurdalną, która piękna jest jedynie jako wizja, ale w praktyce jest nierealizowalna i niekoniecznie pożądana.
Warzecha wskazał, że sytuacja z gazem jest trudna; byłoby dobrze, gdyby Polska przestała kupować rosyjski gaz na własnych warunkach, czyli w momencie, który sami wybraliśmy lub który wynika z kontraktów; tutaj jednak stało się to wbrew naszej woli, co znacząco utrudnia zabezpieczenie naszych potrzeb gazowych. – Może się okazać, że z powodu nagłego zwiększenia popytu gaz będzie droższy niż zakładaliśmy i że będzie też problem z jego zdobyciem – powiedział. Obecnie sytuacja jest taka, wskazał, że musimy kupować gaz z Niemiec… który jest gazem z Jamału, a więc z Rosji. Według Warzechy w PiS wszyscy trzymają kciuki, by Niemcy nie rezygnowały zbyt szybko z rosyjskiego gazu, bo jeżeli to zrobią, to sami mając deficyty nie będą gazu przekierowywać rewersem do nas.
GADOWSKI i WARZECHA. ABW CENZURUJE internet!? WHO chce rządzić światem? || Prawy Prosty Plus
Goście Łukasza Karpiela odnieśli się też do sprawy ograniczania działalności mediów w internecie przez ABW; ostatnio zamknięta została między innymi strona telewizji wRealu24. Łukasz Warzecha zwrócił uwagę na kwestię formalną: w polskiej konstytucji cenzura prewencyjna przewidziana jest tylko w stanie wyjątkowym albo stanie wojennym; w praktyce jest tak, że na gruncie ustaw obowiązujących w Polsce możliwe jest bardzo proste działanie – przykładowo Mariusz Kamiński zgłasza do ABW, że należy zamknąć na przykład stronę wRealu, a służba zgłasza to do operatorów telekomunikacyjnych. Wszystko odbywa się w trybie administracyjnym, a więc od razu – a na decyzję sądu można czekać nawet latami. To oznacza, że de facto każdą stronę można zamknąć w Polsce na życzenie pojedynczych osób w państwie. Witold Gadowski uznał z kolei, że jest w Polsce tylko garstka niezależnych dziennikarzy; nawet jeżeli sądy, które wygłaszają, bywają za mało udokumentowane lub zbyt emocjonalne, to ich praca jest bardzo niewygodna dla wielu grup. Problemem jest to, że mamy do czynienia z narracją, która nie jest kontrolowana przez pisowskich oligarchów medialnych.
Redaktor Łukasz Karpiel pytał też swoich gości o Międzynarodowy Traktat Antypandemiczny przygotowywany przez WHO.
– Po cichu przepychana jest koncepcja wprowadzenia rządów Światowej Organizacji Zdrowia na wypadek pandemii. Jeżeli będzie światowa pandemia, to praktyczną władzę przejmą komisarze WHO. A jak wiemy, kierownictwo WHO zostało wyłonione na skutek współdziałania Komunistycznej Partii Chin i pana Billa Gatesa, o czym mówią fakty – podkreślił Witold Gadowski.
– Jest bardzo ciekawa analiza Ordo Iuris z końca marca – stwierdził z kolei Łukasz Warzecha. Jak wynika z analizy, nie jest jeszcze jasne, co miałoby się znaleźć w Traktacie, ale wiele wskazuje na to, że byłyby to tak daleko idące kompetencje, że należałoby mieć wątpliwości co do zgodności tego traktatu z polską konstytucją. Byłoby też pytanie o sposób przyjmowania tego dokumentu – zaznaczył. – Obawiam się, że polska władza podeszłaby do tego jak najbardziej ochoczo i z akceptacją. […] Jeżeli dorzucimy do tego jeszcze sprawę 70 mln zbędnych szczepionek, za których kupno, jak się zdaje, nikt nie poniesie odpowiedzialności to jest to taka wisienka na torcie. […] Chciałbym, żeby polski rząd określił swoje stanowisko wobec tego dokumentu. […] Nie powinniśmy się godzić na sytuację, w której Polska będzie tylko trybikiem w wielkiej machinie WHO – powiedział Łukasz Warzecha.
Źródło: PCh24 TV
Pach
GADOWSKI i WARZECHA. ABW CENZURUJE internet!? WHO chce rządzić światem? || Prawy Prosty Plus