17 lutego 2024

Gadowski: władza Tuska jest ostatnim ostrzeżeniem Stwórcy wobec polskiego narodu

(fot. prtscr/youtube. GadowskiTV)

„Gdyby spojrzeć na nasze najnowsze dzieje z perspektywy eschatologicznej, to należałoby uznać, że zdobycie władzy przez Donalda Tuska jest ostatnim poważnym ostrzeżeniem wystosowanym przez Stwórcę wobec polskiego narodu”, pisze na łamach tygodnika „Gazeta Polska” Witold Gadowski.

W ocenie publicysty ponowne objęcie teki premiera przez polityka, który zawsze w sposób lekceważący i obcy wypowiadał się o polskości, jest jaskrawym alarmem: oto w Polsce więcej do powiedzenia ma obca agentura niż prawdziwie polski żywioł.

„Policzkiem w twarz świadomego Polaka jest fakt, że na czele rządu stanął polityk, który bezczelnie uciekł już raz z funkcji premiera Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, gdy tylko zamajaczyła przed nim perspektywa dochrapania się dobrze płatnej funkcji wśród internacjonalistycznych, europejskich biurokratów. (…) Niestety, dorosło w Polsce całe pokolenie ludzi spełniających się na niższych szczeblach w światowych korporacjach, które przywykły do tego, że wszystko, co polskie i związane z wartościami, jest tam wyśmiewane”, czytamy.

Wesprzyj nas już teraz!

Autor „Wieży komunistów” przedstawia, w której grupie społeczno-zawodowej Tusk ma największe poparcie. Są to zazwyczaj młodzi ludzie z wymyślnymi tatuażami, którzy praktycznie niewiele się od siebie różnią. „Udający oryginalność i nowoczesność, w istocie poniżająco tacy sami, tak samo sformatowani, tak samo pełni korporacyjnego szajsu etycznego – wybrali swojego idola, dali władzę koalicji bezczelnych kosmopolitów, którzy leczą swoje kompleksy sprzedawaniem polskich sreber rodowych – skoro tylko nadarzyła im się (jeszcze raz) ku temu okazja. (…) Ci nieszczęśnicy głęboko wierzą, że szczytem marzeń jest całkowite wyrwanie się z polskościawansowanie do stanu bycia Europejczykiem – czyli, biorąc pod uwagę realia panujące na kontynencie, kundlem”, opisuje.

„Nie mam zamiaru obrażać ludzi, którzy głosowali na Tuska, oni sami obrażają się swoimi manierami, dążeniami i wyobrażeniami o przyszłości naszego kraju. To też tłumaczy teflonową powłokę, która ciągle pokrywa pochodzącego z Gdańska polityka. Służalczy wobec Brukseli i Niemiec, wobec mieszkańców własnego kraju okazuje płynącą z przekonania o istnieniu potężnego parasola ochronnego butę. To pycha niewolnika, któremu dano pod nadzór liczne zastępy współplemieńców”, podsumowuje Witold Gadowski.

Źródło: tygodnik „Gazeta Polska”

TG

 

[WARZECHA, WOŚ, KARPIEL] KTO NAPRAWDĘ RZĄDZI POLSKĄ?

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(96)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 513 zł cel: 300 000 zł
45%
wybierz kwotę:
Wspieram