Projekt uchwały dotyczący pokrycia z budżetu samorządu Gdańska kosztów przeprowadzenia 900 sztucznych zapłodnień metodą in vitro, wsparty podpisami 2,5 tysiąca osób, otrzymała od działaczy Nowoczesnej Rada Miasta Gdańsk.
Autorzy wniosku twierdzą, że w Gdańsku 300 par rocznie stara się o poczęcie dziecka pozaustrojową metodą in vitro. Wnoszą więc do Ratusza o finansowanie takich zabiegów przez trzy lata 2017-19. Przy czym rocznie na ten cel miasto miałoby wydać 1,5 mln zł publicznych środków, czyli łącznie, w ciągu 3 lat realizacji programu, stanowi to niebagatelną sumę 4,5 mln zł. Jedna para, która zechce sięgnąć po metodę in vitro, miałby otrzymać 5 tys.zł. Do tego twórcy projektu żądają 25 tys. zł. na jego promocję. Podpisy pod projektem aktywiści Nowoczesnej zbierali przez kilka miesięcy i uzbierali ich 2,5 tys.
Wesprzyj nas już teraz!
W Gdańsku, z inicjatywy rządzącej miastem Platformy Obywatelskiej działa zespół opracowujący zasady finansowania przez samorząd programu in vitro. Szczegóły na razie nie są znane. W Gdańsku, między Nowoczesną a PO, doszło do rywalizacji na projekty uchwał dotyczących finansowania z miejskiej kasy sztucznego zapłodnienia.
Podobny projekt jest już realizowany w Częstochowie i Łodzi, gdzie również rządzi PO. Ministerstwo Zdrowia z dniem 30 czerwca 2016 roku zakończyło finansowanie krajowego programu zapłodnienia pozaustrojowego, który wprowadził rząd PO-PSL.
Adam Białous