Ponad 677 tys. osób w Polsce otrzymuje emerytury niższe niż tysiąc złotych. Jest wśród nich wielu opozycjonistów. Na mocy ustawy z lipca br. mogą oni starać się o dodatek wysokości 400 zł. Tymczasem Henryka Krzywonos, obecnie posłanka Platformy Obywatelskiej, dostała w 2009 roku od premiera Donalda Tuska 3,5 tysiąca złotych dodatkowej emerytury. Jak informuje „Gazeta Polska Codziennie”, stylizowana na legendę „Solidarności” Krzywonos pobiera łącznie 6 tysięcy.
Jak donosi „GPC” powołując się na dane ZUS, w latach 2010-2014 premier Tusk oraz Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznały specjalne emerytury dla 5 tysięcy osób. Wyróżnione w ten sposób były osoby zasłużone dla kultury oraz opozycjoniści. Największy tego typu dodatek wyniósł 2 tysiące złotych. Wyjątek stanowi Henryka Krzywonos. Do jej dotychczasowej emerytury Tusk dołożył jej aż 3,5 tysiąca złotych.
Wesprzyj nas już teraz!
„To sprawa jedyna w swoim rodzaju i wyjątkowo ohydna, zbudowana na totalnym kłamstwie, na byciu anty-Anną Solidarność” – powiedział „GPC” były opozycjonista Krzysztof Wyszkowski.
„Ta emerytura to nagroda dla Henryki Krzywonos za rolę jej życia, za granie legendy Solidarności, która tak świetnie dogaduje się z salonem III RP” – czytamy w „Gazecie Polskiej”. Tygodnik zauważa, że wysoka gratyfikacja finansowa dla Krzywonos może być elementem „zakupu” autorytetu mającego popierać PO.
„Wielokrotnie występowała w mediach jako rzekomy głos Solidarności, atakujący każdego, kto stanął w opozycji do rządu PO-PSL, a szczególnie atakujący braci Kaczyńskich. W styczniu br. przekonywała matki niepełnosprawnych dzieci, żeby zakończyły protest i opuściły Sejm. Teraz występuje przeciwko rządowi Beaty Szydło (…) jako posłanka Platformy Obywatelskiej” – przypomina „Gazeta Polska Codziennie”.
MWł