29 lipca 2019

„Gdyby mnie trafił, to pewnie by zabił. Oni byli w jakiejś diabelskiej furii”. Ksiądz o ataku w Szczecinie

(fot. tvp.info)

„Rzucił się na mnie, zaczął mnie atakować (…) Gdyby mnie trafił, to pewnie by zabił. Oni byli w jakiejś diabelskiej furii” – mówił na gorąco ks. prałat Aleksander Ziejewski, poszkodowany podczas ataku w bazylice św. Jana Chrzciciela.

 

W niedzielę około godziny 17.00 w bazylice św. Jana Chrzciciela w Szczecinie doszło do ataku na osoby duchowne i zakrystiankę. Dwóch mężczyzn pobiło i zbluzgało kapłanów, zażądali wydania ornatów ponieważ „chcieli udzielić sobie ślubu”, a także mieli bić jednego z księży różańcem. Sprawę na gorąco skomentował jeden z posługujących w bazylice kapłanów.

Wesprzyj nas już teraz!

 

– Dwóch stało wewnątrz (…) jeden stojący, a drugi że się niby modli. Ja mówię, proszę Pana, to nie jest miejsce na modlitwę, to jest zakrystia, zaplecze, proszę wyjść. On wtedy się rozsierdził, rzucił się na mnie – relacjonuje niedzielne wydarzenia ks. prałat Aleksander Ziejewski.

 

Uderzył mnie kilka razy, ja się zachwiałem, byłem cały zakrwawiony – kontynuował.

Zaatakowany ksiądz stwierdził, że jeden z napastników, który go uderzył, miał coś w ręku. – Gdyby mnie trafił, to pewnie by zabił. Oni byli w jakiejś diabelskiej furii. Bluzgali, nie będę tego powtarzał. Kościelny próbował mnie zasłonić, też go uderzyli i ma szwy. Popychali panią zakrystiankę – powiedział ks. Aleksander Ziejewski.

 

Napastnicy mieli domagać się wydania ornatów i różańców. Chcieli dokonać świętokradztwa poprzez odprawienie mszy i udzielenia sobie wzajemnie homoślubu. Jeden z nich miał się zastanawiać, czy ma przy sobie obrączki. Według niektórych mieli w planach też okraść świątynię.

 

Oświadczenie w tej sprawie wydał rzecznik kurii szczecińsko-kamieńskiej, ks. Sławomir Zyga.

Sprawcy weszli do zakrystii w środku dnia – przed wieczorną Mszą św., więc najprawdopodobniej spodziewali się, że ktoś w tej zakrystii będzie – i zaczęli się awanturować. To nie wygląda na napaść na tle rabunkowym – ocenił. – Polecamy modlitwie ofiary tego brutalnego pobicia jak również prosimy o modlitwę w intencji nawrócenia i opamiętanie się sprawców – dodał.

 

Źródło: tvp.info / telewizjarepublika.pl

PR  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 305 635 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram