Senat Hamburga przyjął 10. stycznia „Plan działania na rzecz akceptacji płciowej i seksualnej różnorodności”. Jak wskazuje katolicki publicysta i działacz Mathias von Gersdorff, to początek „potwornej dyskryminacji” tych, którzy gender chcieliby odrzucić.
Jak pisze von Gersdorff, rozporządzenie władz Hamburga przewiduje aż 90 rozmaitych środków, by „zakotwiczyć gender w społeczeństwie” – i to w każdej grupie wiekowej, od dzieci po ludzi starszych.
Wesprzyj nas już teraz!
„Chcemy aktywnie budować kulturę akceptacji i otwartości dla różnorodnych form życia” – mówiła o celach planu Katharina Fegebank, hamburska senator ds. nauki, rozwoju i równouprawnienia, cytowana przez publicyste.
Jak komentuje von Gersdorff, plan władz Hamburga zakłada przeprowadzanie regularnego „prania mózgu” obywateli – i to aż do skutku. Działania na rzecz wymuszenia akceptacji gender będą prowadzone dopóty, dopóki mieszkańcy landu całkowicie nie przyjmą założeń tęczowej ideologii.
„Celem planu działania jest uświadamianie i uwrażliwianie we wszystkich społecznych i państwowych obszarach, na przykład w szkole, ośrodkach dla młodzieży, stowarzyszeniach sportowych, domach spokojnej starości czy ośrodkach dla chorych. Różnorodne sposoby życia powinny stać się w Hamburgu czymś oczywistym” – można przeczytać w cytowanym przez von Gersdorffa oświadczeniu odpowiedzialnego za pomysł hamburskiego resortu.
„W ten sposób gender wynosi się de facto do rangi doktryny państwowej, której nie da się uniknąć. W imię antydyskryminacji wprowadza się potworną wręcz dyskryminację: Każdy, kto uważa, że ludzkość składa się ‘tylko’ z mężczyzn i kobiet, będzie medialnie uznawany za wyjętego spod prawa i będzie musiał znosić nienawiść i obelgi. Trzeba poczekać, aż poprzez wprowadzanie tak zwanych przestępstw nienawiści ograniczona zostanie także wolność opinii i religii. Klimat społeczny jest w każdym razie przygotowywany do takich działań” – ostrzega niemiecki publicysta.
„Jednostka, która ze względów religijnych, światopoglądowych, filozoficznych lub innych odrzuca nieracjonalną doktrynę ‘różnorodności seksualnej’ nie będzie mieć w Hamburgu możliwości uniknięcia tego genderowego planu działania, jeżeli tylko to radykalne rozporządzenie wejdzie w życie. Temu, kto odrzuca gender czy doktrynę ‘seksualnej różnorodności’, pozostanie tylko wewnętrzna emigracja” – dodaje autor.
Źródło: mathias-von-gersdorff.blogspot.de
Pach