W ostatnią niedzielę maja, podobnie jak co roku, ruszyły we Włoszech procesje z okazji święta Bożego ciała, określanego tutaj po łacinie Corpus Christi. W niektóry miejscowościach towarzyszyło im zwyczajowe sypanie ciągnących się przez całe ulice dywanów z kwiatów. Jedną z nich jest Genzano di Roma, gdzie po raz pierwszy usypano kwietny dywan. Zwyczaj ten nazywa się infiorata, od słowa fiori, czyli kwiaty.
Tegoroczne uroczystości Bożego Ciała w położonej obok Wiecznego Miasta miejscowości Genzano di Roma ubiegły pod nieco kapryśnym niebem. Przelotne opady deszczu i zachmurzenie nie przeszkodziły jednak odbyć się po raz kolejny tej pięknej feście, łączącej w sobie elementy kultu religijnego, tradycji będącej dumą miejscowych, a także uroczystości o charakterze typowo ludycznym, rozrywkowym.
Wesprzyj nas już teraz!
Pierwsza infiorata z okazji święta Bożego Ciała została ułożona w roku 1778 właśnie w Genzano, przy via Sforza (obecnie via Bruno Buozzi, gdzie do dziś wśród kwiecistych wzorów przechodzi Sanctissimum pod złotym baldachimem. Zwyczaj ten został tak rozsławiony po świecie, że Genzano di Roma znane jest głównie z obchodów uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej.
Obchody Corpus Christi w tej urokliwej miejscowości trwają aż trzy dni. Przez cały ten czas miejscowa ludność przygotowuje dywany z kwiatów, rozpoczynając uroczystości przed budynkiem urzędu miasta, a następnie układając przygotowane wcześniej wzory i uzupełniając kwiatami. Trzeciego dnia po wieczornej Mszy Świętej rusza procesja ulicami Genzano, zaś kolorowe dywany znikają ostatecznie nazajutrz po właściwych obchodach, rozsypywane przez dzieci.
Infiorata to jednak nie tylko sypanie kwiatów. To również towarzyszące obchodom targi i inne atrakcje, jak pokazy tańców, czy też dawnych samochodów policyjnych. Sama policja bierze aktywny udział w obchodach nie tylko w roli stróżów porządku. W dzień święta Bożego Ciała ulicami Genzano przechodzi konny pochód policyjnej orkiestry, grającej znane włoskie (i nie tylko) melodie.
Pomimo, iż obchody Bożego Ciała pozostają do dziś dumą niewielkiego miasteczka w prowincji Lazio, widać, że sama pobożność nie zajmuje już w nich tak ważnego miejsca. Rzuca się w oczy dysproporcja pomiędzy tłumem zgromadzonym na uliczkach i placach, gdzie odbywa się rozrywkowo-handlowa część uroczystości, a niewielką grupką tych, którzy decydują się na marsz w procesji z Najświętszym Sakramentem.
Tekst i zdjęcia: Filip Obara
{galeria}