Metoda tzw. rozmów w Duchu, promowana na Synodzie o Synodalności, jest narzędziem manipulacji. To infantylizacja dyskusji, która zabija prawdziwą debatę – uważa amerykański publicysta George Weigel, autor monumentalnej biografii św. Jana Pawła II.
George Weigel zwrócił uwagę na konferencję, która odbyła się w grudniu w Rzymie. Na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim w dniach 9-10 grudnia zorganizowano spotkanie pod tytułem „Przyszłość teologii”. Wzięli w nim udział między innymi o. James Keenan SJ (znany zwolennik legalizacji homo-małżeństw) czy dr Nancy Pineda-Madrid z jezuickiej uczelni w Los Angeles (zajmuej się teologią feministyczną). Debata towarzysząca konferencji była oparta o wypracowaną na Synodzie o Synodalności metodą „rozmów w Duchu”.
„Pomimo ekscytacji, która wiązała się z jej użyciem podczas dwóch ostatnich synodów, «rozmowaw Duchu» jest instrumentem manipulacji, a nie procesem, który pozwala na poważną rozmowę albo debatę” – napisał.
Wesprzyj nas już teraz!
Odnosząc się do rzymskiej konferencji wskazał na absurdalny przebieg. Najpierw są główne wystąpienia mówców. Później uczestnicy konferencji mieli dwie minuty na wyrażenie swoich idei. Następnie nastąpiła minuta ciszy, a później dwie minuty dla każdego na to, by podzielić się oceną tego, co najbardziej zaciekawiło ich w pierwszej rundzie krótkich wystąpień. Później znowu minuta ciszy, a wreszcie kierownik grupy przedstawił podsumowanie wobec całego zgromadzenia na konferencji.
Jak stwierdził Weigel, pod ścisłą kontrolą zegarka odmierzającego sekundy nie da się nad niczym pomyśleć naprawdę poważnie. W jego ocenie mamy do czynienia z infantylizacją dyskusji.
Tymczasem metodę synodalnej rozmowy w Duchu próbuje się narzucać wszystkim katolikom; potencjalnie będą do niej zachęcani nawet kardynałowie na konklawe…
Źródło: firstthings.com
Pach