67-letnia socjolog, Georgia Walker z Kansas City, postanowiła, że zostanie „księdzem” – chciała „inkluzywnego” kościoła z osobami trans-, homo- i biseksualnymi. Symulacja święceń kapłańskich miała miejsce 3 stycznia w luterańskim kościele. Walker nie jest „księdzem”, jest świecką katoliczką ekskomunikowaną mocą samego prawa – podkreśla tamtejsza diecezja.
– To, co robi Kościół instytucjonalny, nie ma dla mnie znaczenia – twierdziła buńczucznie Georgia Walker. – Nie mogą mi odebrać mojego chrztu ani powołania do kapłaństwa – podkreślała w rozmowie z liberalnymi mediami. „Święceń” Walker udzielała „biskupka” Bridget Mary Meehan – w 2014 symulowała je 25 razy.
Wesprzyj nas już teraz!
– Nie miało to miejsca w katolickim kościele a święceń nie przeprowadzał katolicki biskup. Nie było w nich nic katolickiego – tłumaczy Jack Smith, rzecznik prasowy diecezji Kansas City-Saint Joseph. Georgia Walker przeszła na katolicyzm 20 lat temu, poprzednio wyznawała prezbiterianizm. Jak twierdziła, w katolicyzmie pociągał ją nacisk kładziony na „sprawiedliwość społeczną”. Później wstąpiła do jednego z żeńskich katolickich zgromadzeń zakonnych, nie złożyła jednak ślubów wieczystych. Później pracowała jako księgowa, menedżer szpitala i wykładowca socjologii na Uniwersytecie Missouri – Columbia. Dziś według niej Kościół katolicki jest „zbyt autorytarny” i „zbyt ekskluzywny”, na dodatek „dyskryminuje” osoby należące do ruchu LGBT.
„Pani Walker nie otrzymała święceń kapłańskich. W wierze katolickiej kapłaństwo jest przekazywane przez biskupów będących następcami apostołów. Kościół – w tym papież Franciszek – twierdzi, że kapłaństwo może być powierzane wyłącznie mężczyznom. Pani Walker nie jest mężczyzną, nie została też wyświęcona przez katolickiego biskupa. Jej roszczenia do kapłaństwa są zupełnie śmieszne i podobne do mężczyzny z Kansas, który został wybrany przez własna matkę i nazwał się Papieżem Michałem” – podkreśla diecezja Kansas City-Saint Joseph. Liberalne media prezentują kobietę jako „katolickiego księdza”, z tego też powodu przedstawiciele diecezji nie zamierzają udzielać komentarzy, które zaprezentowane byłyby jako uwiarygodnienie narracji o kapłaństwie kobiet.
Wbrew artykułowanym oskarżeniom, to nie biskup Robert Finn ekskomunikował Georgia Walker. Kobieta sama zaciągnęła na siebie tę karę na mocy przepisów prawa kanonicznego. Walker otrzymała oficjalne zawiadomienie o sytuacji, w której się znalazła ze względu na udział w symulacji święceń. Jak podkreśla diecezja, na kartach adhortacji apostolskiej „Evangelii Gaudium” potwierdził naukę Kościoła, zgodnie z którą kapłaństwo „zarezerwowane dla mężczyzn, jako znak Chrystusa Oblubieńca powierzającego się w Eucharystii, jest kwestią nie podlegającą dyskusji”.
Źródło: kansascity.com, huffingtonpost.com
mat