Uczniowie rozpoczynający przygodę z edukacją w roku szkolnym 2017/2018, będą kształcić się już w nowym systemie. Powrócą ośmioletnie podstawówki i formalnie znikną gimnazja. Edukacja będzie jednak podzielona na dwa poziomy: podstawowy i gimnazjalny. Powrócą też czteroletnie licea.
Minister edukacji Anna Zalewska podsumowała ogólnopolską debatę „Dobra zmiana”, która stała się przyczynkiem do reformy systemu edukacji. Celem zmian jest „wprowadzenie cykliczności etapów szkolnych”, m.in. przez wzmocnienie edukacji wczesnoszkolnej i powrót do czteroletniego liceum ogólnokształcącego.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak zatem będzie wyglądała polska szkoła od roku szkolnego 2017/2018 począwszy? Przede wszystkim znikną gimnazja. Edukacja w szkole podstawowej trwać będzie osiem lat. W tym okresie uczeń przejdzie w klasach I-IV edukację wczesnoszkolną, a w klasach V-VIII – gimnazjalną.
Następnie uczniowie będą mieli do wyboru czteroletnie liceum ogólnokształcące, pięcioletnie technikum lub dwustopniową szkołę branżową, która zastąpić ma dzisiejsze szkoły zawodowe.
Pierwszy rocznik objęty nową podstawą programową ma rozpocząć naukę w szkołach podstawowych w roku szkolnym 2017/2018. Zmiany przewidują tzw. okres przejściowy, w którym klasy VII – odpowiadające obecnie I klasie gimnazjum – będą mogły znajdować się albo w budynku gimnazjum, albo szkoły podstawowej.
Zdaniem Zalewskiej, nowy system edukacji ma doprowadzić do tego, by mimo niżu demograficznego nie trzeba było zwalniać nauczycieli.
Źródło: gosc.pl
MA