26 września 2023

Globalna cenzura w imię „walki z korupcją”. USA i Unia Europejska tworzą sieci „obrony demokracji”

(Fot. pixabay.com)

Od kilku miesięcy widać wyraźne zainteresowanie podmiotów międzynarodowych w zakresie zwalczania korupcji. Na początku września Amerykanie ogłosili wdrażanie strategii przeciwdziałania przekupstwu w skali globalnej. Międzynarodowy Fundusz Walutowy w październiku przewiduje specjalne szkolenie w tym zakresie. Wcześniej, w maju odbywało się duże spotkanie państw OECD. 20 września także w Brukseli po raz pierwszy dyskutowali działacze nowo powołanej sieci do zwalczania korupcji. Na celowniku – poza tradycyjnymi zagrożeniami – są osoby handlujące kryptowalutami, a także… przeciwnicy polityki klimatycznej, ideologii LGBTIQ+ itp.

 

6 września Departament Stanu USA opublikował plan wdrożenia amerykańskiej strategii przeciwdziałania korupcji.

Wesprzyj nas już teraz!

Resort zwrócił uwagę, że „korupcja osłabia wzrost gospodarczy, utrudnia rozwój, destabilizuje rządy, podważa demokrację i podsyca globalną niestabilność”. Dlatego też jej zwalczanie jest uznane za podstawowy interes bezpieczeństwa narodowego i priorytet polityki zagranicznej USA.

Plan wdrożenia strategii antykorupcyjnej ma związek z I Szczytem na rzecz Demokracji zorganizowanym przez Joe Bidena w grudniu 2021 r.

Obecnie Departament Stanu ma plan zintegrowania i podniesienia poziomu walki z korupcją we wszystkich aspektach globalnego zaangażowania Stanów Zjednoczonych. Dokument opublikowano w związku ze Światowym Szczytem Partnerstwa Otwartego Rządu (OGP) i przygotowaniami do trzyletniej kadencji USA w Komitecie Sterującym OGP.

Ekipa Bidena wskazuje, że przygotowała pierwszą w historii Strategię Przeciwdziałania Korupcji, a pomysł jej wdrożenia koncentruje się na pięciu filarach:

  • modernizacji, koordynacji i pozyskiwaniu zasobów na walkę z korupcją,
  • ograniczeniu nielegalnego finansowania,
  • pociąganiu do odpowiedzialności skorumpowanych podmiotów,
  • zachowaniu i wzmocnieniu systemu wielostronnej architektury antykorupcyjnej,
  • poprawie zaangażowania dyplomatycznego i wykorzystaniu pomocy zagranicznej.

To strategia, która ma być wdrażana w latach 2023-2025. Plan uzupełnia inne działania Amerykańskiej Agencji Rozwoju Międzynarodowego (USAID), która również opracowała model walki z kleptokracją, czyli z rządami skorumpowanych elit w różnych państwach na świecie. Przewiduje ona m.in. wszczynanie „oddolnych protestów”.

W ramach pomysłu Departamentu Stanu przewiduje się znacznie większe wykorzystanie służb wywiadowczych w celu zbierania danych. Funkcjonariusze dostaną więcej funduszy. Działania mają być koordynowane z partnerami globalnymi, rządami i organizacjami pozarządowymi. Będą wprowadzone „pionierskie innowacje”, które pozwolą na dostęp do badań, danych i analiz dotyczących kluczowych trendów korupcyjnych i postępu w zwalczaniu procederu.

Co roku tworzone będą raporty o sieciach korupcyjnych, które dostarczą danych odnoszących się do poszczególnych krajów.

Co ciekawe, statystyki takie już są prowadzone, ale przedmiotem zainteresowania służb będzie nie tylko handel narkotykami, ludźmi, nielegalne przepływy pieniężne, inwestycje, ale także… stanowisko wobec agendy klimatycznej i tak zwanej polityki równościowej.

Ambasady otrzymają wskazówki dotyczące analizy, diagnozowania korupcji i wykorzystania danych do celów ocen, projektowania programów i działań dyplomatycznych.

Plan przewiduje usprawnienie wymiany informacji rządu USA z podmiotami spoza rządu na arenie międzynarodowej. Powstanie grupa robocza składającą się z rzeczników prasowych Departamentu, skupiających się na: integracji komunikatów antykorupcyjnych lub opracowaniu zestawu narzędzi do przesyłania komunikatów antykorupcyjnych.

Informacje mają być ujawniane za pośrednictwem kont w mediach społecznościowych, zaktualizowanych stron rządowych, szerszych kampanii publicznych i społecznie angażujących wydarzeń.

Departament Stanu uaktualni wykaz „punktów kontaktowych” rządu USA w kwestiach antykorupcyjnych na świecie. Będzie więcej szkoleń dotyczących sankcji i wiz oraz innych ograniczeń.

Większy nacisk ma być położony na ponadnarodowy wymiar korupcji. Departament Stanu zmapuje sieci kleptokratyczne i opracuje multimedialne przekazy angażujące odbiorców. Innymi słowy będziemy mieć do czynienia z jeszcze bardziej nasiloną propagandą wokół zagrożeń kleptokracji. Jeszcze więcej środków trafi na szkolenia „działaczy obywatelskich” w zakresie tropienia i ujawnienia informacji na ten temat. Chodzi głównie o dziennikarzy i organizacje pozarządowe (NGO) dedykowane zwalczaniu korupcji.

Większy nacisk będzie położony na ściganie przestępców, wykrywanie nielegalnego finansowania i sieci wspomaganych przez korupcję urzędników odpowiedzialnych za przepływy funduszy.

Kwestie procederu przekupywania wpływowych osób mają być uwzględnione w innych sprawach polityki zagranicznej dotyczących m.in. klimatu, bioróżnorodności, wysiłków ekologicznych. W dodatku mają one być „połączone z szerszymi wysiłkami administracji na rzecz zapewnienia równości, w tym promowania równości płci i praw człowieka osób LGBTQI+, niepełnosprawnych, młodzieży i innych działań wspierających populacje niedostatecznie reprezentowane, niedostatecznie obsługiwane i marginalizowane. Na przykład nastąpi stosowanie perspektywy płci w celu rozważenia, w jaki sposób korupcja i przeciwdziałanie korupcji mogą w różny sposób wpłynąć na kobiety i dziewczęta w całej ich różnorodności”.

Amerykanie myślą o większych sankcjach wobec osób odpowiedzialnych za pranie brudnych pieniędzy, nielegalny handel i inne formy działalności przestępczej, które podsycają korupcję albo na nią pozwalają, ze szczególnym uwzględnieniem działalności cyfrowej.

Większy nacisk będzie położony na śledzenie bitcoinów i innych kryptowalut, a także oszustw w internecie. Będą zmienione wytyczne ds. zwalczania przekupstwa OECD, defraudacji itd.

Mapowanie podmiotów niedemokratycznych, podejrzanych o korupcję w oparciu o zasoby wywiadowcze krajowe i zagraniczne, w tym z organizacjami pozarządowymi ma pomóc w skoordynowanym ataku na potencjalnych wrogów demokracji.

Szkolenia, wspieranie dziennikarzy śledczych, aktywistów, integrowanie wiedzy i działań w celu wykrywania wszelkich przejawów korupcji, zwłaszcza przekupstwa ze strony polityków, większa rozliczalność i przejrzystość działalności organizacji pozarządowych, specjalne partnerstwa w tym także z biznesem mają ułatwić walkę z wszelkimi zagrożeniami dla demokracji i praworządności.

20 września br. również unijna sieć zwalczania korupcji po raz pierwszy zorganizowała spotkanie. Sieć powstała 3 maja 2023 r., gdy KE ujawniła pakiet antykorupcyjnych działań w celu identyfikowania trendów i budowania skuteczniejszych polityk antykorupcyjnych w całej UE. Skupia przedstawicieli wybranych rządów, ekspertów, NGO-sy, organizacje międzynarodowe i odpowiednie organy UE.

Sieć ma pomóc „w budowaniu wspólnej kultury uczciwości w walce z korupcją” w całej UE – jak zaznaczyła komisarz do spraw wewnętrznych Ylva Johansson w swoim przemówieniu inauguracyjnym.

– Do walki z siecią potrzebna jest sieć: przestępcy stają się coraz bardziej międzynarodowi, dlatego musimy współpracować w UE i poza naszymi granicami. Wszystko w jednym miejscu, wszystko w jednej sieci. Musimy rozmawiać, wymieniać pomysły, plany i projekty, aby opracowywać praktyki i gromadzić dane w celu mapowania obszarów wysokiego ryzyka korupcji – tłumaczyła.

Emily O’Reilly, Europejska Rzecznik Praw Obywatelskich i Ramona Strugariu, posłanka do Parlamentu Europejskiego, sprawozdawczyni ds. wniosku dotyczącego dyrektywy w sprawie zwalczania korupcji, mówiły, że walka z korupcją jest obecnie „bardziej konieczna dla naszych demokracji niż kiedykolwiek wcześniej”. Obie panie ubolewały, że zagraża nam populizm.

Sieć ma pełnić funkcję forum parasolowego dla zainteresowanych stron z UE, umożliwiającego wymianę dobrych praktyk oraz przeprowadzanie burzy mózgów na temat pomysłów i planów działania. Będzie wspierać Komisję Europejską w opracowywaniu praktycznych wytycznych, w szczególności w zakresie mapowania obszarów wysokiego ryzyka korupcji. To, co wymyśli „sieć”, znajdzie później odzwierciedlenie w opracowaniu przyszłej strategii UE przeciwko korupcji.

Działalność organizacji będzie finansowana z programu Erasmus+, Funduszu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ISF) i Instrumentu Wsparcia Technicznego (TSI).

Warto zauważyć, że inicjatywy związane ze zwalczaniem kleptokracji wiążą się z zarysowanym przez szefa ONZ Antonio Guterresa szerokim programem reform struktur międzynarodowych. Plan zmian przewiduje m.in. ograniczenie wolności słowa w imię zachowania „integralności informacji”, czy powołanie specjalnej Platformy Nadzwyczajnej ds. zwalczania różnych kryzysów globalnych.

 

Źródła: state.gov, home-affairs.ec.europa.eu, PCh24.pl

AS

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij