Już trzecia w ciągu kilku zaledwie miesięcy rozmowa pomiędzy prezydentami Stanów Zjednoczonych i Rosji odbędzie się jeszcze w czwartek. Władimir Putin ma domagać się zapewnienia o nierozszerzaniu NATO o Ukrainę i Gruzję.
Joe Biden i Władimir Putin będą rozmawiać telefonicznie o sprawach dotyczących bezpieczeństwa i kryzysu pomiędzy Ukrainą i Rosją. Amerykańskie media dostrzegły, że rosyjski przywódca chce powrócić do zimnowojennych metod uprawiania polityki międzynarodowej oraz odtworzyć strefę wpływów Związku Sowieckiego.
W opinii gazety „New York Times”, Putin dąży do rozmów przede wszystkim z Waszyngtonem, podobnie jak miało to miejsce w czasach ZSRS.
Wesprzyj nas już teraz!
Według dziennika, „rosyjski przywódca będzie prawdopodobnie naciskał na swojego amerykańskiego odpowiednika, by bezpośrednio odpowiedział na wysuwane przez Moskwę żądania dotyczące gwarancji bezpieczeństwa, w tym zobowiązania do nierozszerzania NATO o Ukrainę i Gruzję”.
Zarówno Stany Zjednoczone, jak i NATO odpowiadają, że odpowiedź padnie nie podczas któregoś ze szczytów, lecz w trakcie rozmów między dyplomatami. Być może już 10 stycznia, kiedy to prawdopodobnie w Genewie spotkają się przedstawiciele MSZ-ów obydwu mocarstw. Dwa dni później odbędzie się konferencja Rady NATO–Rosja, zaś 13 stycznia – wysłanników Rosji oraz Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
Od ostatniej rozmowy między Bidenem i Putinem upłynęły zaledwie 3 tygodnie. 7 grudnia amerykański prezydent ostrzegał przed atakiem na Ukrainę. Wyraził też poparcie dla Kijowa oraz brak akceptacji dla „stref wpływów”.
W czwartek Biden ma powiedzieć Putinowi, że „aby osiągnąć stabilność i bezpieczeństwo w Europie, potrzebny jest raczej kontekst deeskalacji niż eskalacji”, stwierdził wysoki urzędnik Białego Domu. Jak przekonywał, Rosjanin ma usłyszeć przesłanie: „jesteśmy przygotowani na rozwiązania dyplomatyczne”, ale „jesteśmy również gotowi do odpowiedzi, jeżeli Rosja posunie się do dalszej inwazji na Ukrainę”.
Obecnie przy granicy stacjonuje 122 tysiące rosyjskich żołnierzy.
„Sekretarz stanu USA Antony Blinken rozmawiał w środę z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Zapewnił go o niezachwianym wsparciu USA dla ukraińskiej niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej, w obliczu narastającej obecności militarnej Rosji przy granicach z Ukrainą” – poinformował w ślad za rzecznikiem Departamentu Stanu Nedem Price portal Polskie Radio 24.
Blinken konferował w środę z szefami MSZ-ów Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii, zaś dzień wcześniej z ministrem Zbigniewem Rauem.
Źródło: Polskie Radio 24
RoM