Wicepremier Jarosław Gowin odniósł się do akcji „Gazety Wyborczej” pt. „Nie damy wypchnąć Polski z Unii Europejskiej”. Jak podkreślił polityk, polski rząd chce pozostania w gronie państw unijnych, ale zwraca uwagę na potrzebę głębokiej reformy Unii Europejskiej. Dodał również, że insynuacje środowisk lewicowych, że Polska chce wyjścia ze wspólnoty państw UE, jest „elementem histerii”.
Pod apelem wystosowanym przez „Gazetę Wyborczą” podpisali się m.in. aktywista LGBT, a obecnie pełniący funkcję prezydenta Słupska Robert Biedroń, Władysław Frasyniuk, a także Ryszard Petru. W tekście padają stwierdzenia sugerujące, że Polska zmierza do tzw. Polexitu. Inicjatorzy akcji chcą „przypomnieć Europie i światu, że Europy chcemy i chcemy ją współtworzyć”. Pada również stwierdzenie: „Nie pozwólmy się z niej wyprowadzić. Bije nam dzwon”.
Wesprzyj nas już teraz!
Akcję „Gazety Wyborczej” skomentował na antenie RMF wicepremier Jarosław Gowin, który podkreślił, że polski rząd jest nastawiony proeuropejsko i nie zamierza występować z Unii Europejskiej. – Polska jest wyprowadzana z Unii tylko w urojonych obawach tych osób. Nasz rząd opowiada się za dalszą obecnością Polski w Unii – mówił Gowin. Zaznaczył jednak, że Polska jest świadoma konieczności głębokiej reformy UE. – Wszystkie działania, które podejmowaliśmy od przejęcia władzy: od działania na forum unijnym, obliczone były na jeden cel. Chodziło o wzmocnienie pozycji Polski w Unii – powiedział.
Wicepremier Jarosław Gowin zwrócił także uwagę, że narracja proponowana przez lewicowe środowiska, sugerująca że Polska chce wystąpić z Unii Europejskiej jest „elementem histerii”, a także kalkulacji politycznej. – Opozycja próbuje nastraszyć Polaków, którzy są, tak jak ja, zdecydowanymi zwolennikami integracji europejskiej, jakoby rząd próbował Polskę z UE wyprowadzić – zakończył szef Polski Razem.
Źródło: rmf24.pl, wprost.pl
WMa