4 marca 2013

W poniedziałek premier Donald Tusk zdecydował, że minister sprawiedliwości Jarosław Gowin zostanie w rządzie. Szef rządu odbył z ministrem sprawiedliwości dwa spotkania, podczas których miał, jak stwierdził, omówić zasady współpracy. Przedmiotem sporu były różnica zdań dotycząca ustawy o związkach partnerskich.


W głosowaniu pod koniec stycznia odrzucono pomysły legalizacji związków partnerskich, mimo ich poparcia przez Donalda Tuska. Gowin stwierdził wówczas w trakcie debaty, że legalizacja związków partnerskich miałaby charakter niekonstytucyjny. Chodziło tu o artykuł 18 Konstytucji RP, według którego „Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej”.

Wesprzyj nas już teraz!

To prywatna opinia ministra Gowina – mówił w Sejmie Tusk. – Sejm powinien podjąć decyzje, które uczynią godniejszym życie osób żyjących w związkach partnerskich – dodał premier. Mimo tych słów Tuska, Sejm odrzucił wówczas trzy projekty legalizacji związków partnerskich autorstwa PO, SLD i Ruchu Palikota.

 

Styczniowe głosowanie nie było pierwszym przypadkiem, kiedy opcja Gowina zwyciężyła w walce z Tuskiem. Nie jest to pierwszy przypadek, w którym minister i jego zwolennicy sprzeciwili się koncepcjom Tuska, tak było także w kwestii zdelegalizowania in vitro. Spór, oprócz aspektu światopoglądowego, posiada także wymiar polityczny. Tusk sprzeciwia się „brakowi lojalności” ze strony posła PO.

Jestem przygotowany na każdą decyzję. Na pewno bardzo warto być ministrem, ale nie za wszelką cenę – powiedział minister Jarosław Gowin po poniedziałkowym spotkaniu w Kancelarii Premiera, na którym dyskutował on z szefem rządu swoją przyszłość.

W każdy minister, w każdym demokratycznym kraju jest do dyspozycji premiera. Mnie to dotyczy dzisiaj w szczególności, z uwagi na różnicę zdań w ostatnim czasie między mną, a premierem – dodał Gowin. Minister sprawiedliwości, spytany o to, czy uważa, że powinien zostać zdymisjonowany, odpowiedział: – Zdecydują o tym wyborcy w nabliższych wyborach parlamentarnych. 

 

Podczas konferencji prasowej premier Tusk zapowiedział, że minister sprawiedliwości zostaje w rządzie. – Nasze dzisiejsze spotkania zakończyły dylematy – powiedział szef rządu. Zapewnił też, że fakt, iż przez kilka dni pozostawiał opinię publiczną w niepewności co do decyzji w sprawie dymisji Gowina „nie było grillowaniem, jak to określają media”. 

 

Potrzebowałem czasu na przekonanie się, że nasza współpraca jest możliwa – powiedział Tusk. Odnosząc się do pytań o przedłużanie decyzji w sprawie Gowina, zapewnił, że kilka następnych tygodni w jego wykonaniu „będzie poważne”. 

 

 

Źródła:  rp.pl

mj

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 775 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram