Mer Marsylii Benoit Payan poprosił w nocy z piątku na sobotę Paryż o „natychmiastowe przysłanie dodatkowych służb porządkowych” w związku z przemocą i grabieżami w tym drugim co do wielkości mieście Francji.
W Marsylii demonstranci, którzy wyszli na ulice w odpowiedzi na śmierć 17-letniego Nahela, zastrzelonego przez funkcjonariusza policji, w piątek wieczorem starli się z policją. W związku z tym w nocy do miasta mają przybyć dodatkowe oddziały żandarmerii. Ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało także o wysłaniu samolotu obserwacyjnego sił specjalnych RAID.
„W Marsylii sceny grabieży i przemocy są niedopuszczalne. Potępiam te akty wandalizmu z całą stanowczością i proszę państwo o natychmiastowe wysłanie dodatkowych sił porządkowych”, napisał na Twitterze mer Marsylii.
Wesprzyj nas już teraz!
Wieczorem w piątek policja w Marsylii poinformowała o 63 osobach zatrzymanych, lekko rannych zostało dwóch policjantów.
Źródło: PAP
Chaos nad Sekwaną. Walki i dewastacje, lewica przeciwko policji
Francja: 45 tysięcy policjantów zmobilizowanych przed spodziewanymi w nocy zamieszkami