Budowa wkrótce się rozpocznie i niedługo też zostanie zakończona – zapowiedział minister ochrony ludności, socjalista Micalis Chrisochoidis. Trzymetrowy mur ma stanąć na granicy grecko-tureckiej. Projekt ten wywołał negatywne reakcje ze strony unijnych polityków. Nie zrażeni krytyką, przedstawiciele rządu zapowiedzieli, że instalacja ta ma służyć publicznemu bezpieczeństwu.
Wesprzyj nas już teraz!
Według rządu w Atenach, w zeszłym roku blisko 130 tysięcy imigrantów miało nielegalnie przekroczyć grecką granicę. Według Chrisochoidisa, 12 kilometrowy mur to tylko tymczasowe rozwiązanie. W trakcie poniedziałkowej wizyty w Brukseli, grecki minister wskazywał na silne nastroje społeczne, towarzyszące kwestii polityki imigracyjnej w basenie morza Śródziemnego.
Według polityka, rosnąca fala imigracji z krajów arabskich stanowi problem dla władz w Atenach. Grecy obawiają się przybyszów z krajów środkowej Azji jaki i następstw arabskiej wiosny. W szczególności, emigracji i problemów w Syrii, Maroku i Algierii. Sama istota pokoju społecznego jest zagrożona przez ten straszny kryzys humanitarny. Grecja nie jest gotowa zaakceptować taką bombę grożącą fundamentom społeczeństwa – komentuje Chrisochoidis.
Źródło: euobserver.com
mat