20 kwietnia 2015

Arcybiskup większy kijowsko-halicki Ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego, Światosław Szewczuk, ostrzegł papieża przed dostrzegalnym w Watykanie uleganiem rosyjskiej propagandzie. Poinformował o tym na konferencji prasowej organizowanej w siedzibie Radia Watykańskiego. Przekazane szczegóły dotyczące sytuacji katolików na Ukrainie różnią się od wizerunku Putina – obrońcy chrześcijaństwa utwierdzonego w umysłach wielu watykańskich hierarchów.


Greckokatolicki hierarcha złożył wizytę ad limina wraz z ponad dwudziestoma ukraińskimi biskupami – zarówno obrządku wschodniego jak i zachodniego. Wizyta była okazją do powiadomienia papieża Franciszka o szczegółach dramatycznej sytuacji, w której znajduje się Ukraina. Papież zapoznał się z raportami przedstawionymi przez biskupów z rejonów okupowanych przez Moskwę, w tym z Krymu. O niechętnej postawie Putina względem katolików świadczy nakaz ponownej rejestracji pięciu greckokatolickich parafii z Krymu, po tym jak został on zaanektowany przez Rosję. Gdy podjęto te próby, zostały one trzykrotnie odrzucone.

Wesprzyj nas już teraz!

Uświadomienie papieża odnośnie do szczegółów sytuacji na Ukrainie było niezbędne, gdyż pod pewnymi względami Watykan zdawał się ulegać rosyjskiej manipulacji. Chodzi tu o użycie przez papieża terminu „bratobójcza wojna” w odniesieniu do sytuacji na Ukrainie. Termin ten sugerujący, jakoby Ukraina była częścią Rosji przypadł do gustu zwolennikom polityki Moskwy, a zwłaszcza podporządkowanemu jej Patriarchatowi Moskiewskiemu.  

Władimir Putin formalnie utrzymuje lepsze stosunki z Watykanem od swoich poprzedników. 5 czerwca 2000 r. podczas swojej pierwszej wizyty zagranicznej spotkał się ze św. Janem Pawłem II, a 13 marca 2007 r. – z Benedyktem XVI. W listopadzie 2013 r. spotkał się z papieżem Franciszkiem. Podczas wizyty poruszono kwestie sytuacji chrześcijan na świecie, katolików w Rosji, a także obrony życia i rodziny.

Źródła: tfp.org / lanuovabq.it / kresy.pl / tvp.info

Mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 302 295 zł cel: 300 000 zł
101%
wybierz kwotę:
Wspieram