28 grudnia 2020

Grzegorz Kucharczyk: świecka oktawa i nauka Świętych Młodzianków

(Rzeź niewiniątek, autor obrazu: Jacopo Palma)

Wspomnienie Świętych Młodzianków jest jednym z zapomnianych świąt „pomiędzy” wspomnieniem Bożego Narodzenia a Objawieniem Pańskim. Zsekularyzowany świat – coraz go więcej także u nas (pod każdym względem) – ma co prawda swoja własną „oktawę”, kończąca się na „Sześciu Królach”, częściej jednak na Sylwestrze. Od pewnego czasu wiemy, że sylwestrowa impreza (na konkretnym kanale telewizyjnym) „buduje narodową wspólnotę”.

 

Całkiem niedawno świecka „oktawa” powiększyła się o nowe „święto”. Myślę tutaj o początkach szczepień na COVID, które zostały przedstawione niemal jako wydarzenie zbawcze, a sam fakt wbijania igły ze szczepionką transmitowano i opatrywano wzniosłymi komentarzami, jakby chodziło o czynność liturgiczną.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Tymczasem wspomnienie rzezi Niewiniątek przeprowadzanej za sprawą króla Heroda, który wraz z „całą Jerozolimą” z „drżeniem” przyjął wieść o narodzinach króla żydowskiego w Betlejem, niesie z sobą wielka naukę. Przede wszystkim naukę o męczeństwie. Jak pisał Doktor Kościoła św. Bada Czcigodny: „W śmierci dzieci oznaczona jest drogocenna śmierć wszystkich męczenników Chrystusa. To, że zostały zabite dzieci, oznacza, że przez pokorę dochodzi się do chwały męczeństwa. To, iż stało się to w Betlejem i w granicach jego, pokazuje, że prześladowanie będzie się srożyć w Judei, gdzie Kościół ma swój początek, oraz wszędzie na całym świecie. To, że zabite zostały dzieci dwuletnie, wskazuje na doskonałych w nauce i czynie. Mający mniej lat wskazują na prostych. To, że zostali zabici, a Chrystus uniknął tego, wskazuje, iż ciała męczenników mogą być zniszczone przez bezbożnych, lecz Chrystus nie może być odebrany od nich”.

 

Los Świętych Młodzianków pokazuje jeszcze jedną prawdę. O tym, że można być męczennikiem nie znając Chrystusa. Jak wyjaśniał inny Doktor, a zarazem Ojciec Kościoła, św. Augustyn, Chrystus „mógł także udzielić chwały tym, o których wiedział, że taką śmierć poniosą i osiągną przez to większą szczęśliwość. Niech daleka będzie myśl, iż Chrystus przychodząc wyzwolić ludzi, nie uczynił nic dla tych, którzy z Jego powodu zostali zabici, skoro wisząc na krzyżu modlił się za tych, którzy Go zabijali”.

 

Autor „Państwa Bożego” przypomina ponadto, że męczeństwo Świętych Młodzianków jest wielkim zaprzeczeniem heretyckiej nauki odmawiającej prawa do chrztu dzieci: „O święte dzieci! Ten będzie wątpił o waszej koronie męczeńskiej za Chrystusa, kto sądzi, iż chrzest Chrystusa nie daje żadnych korzyści dzieciom”.

 

Dzisiejsze święto przypomina wreszcie o istnieniu wypartego przez wielu ludzi współczesnego Kościoła rzeczywistości nazywanej w tradycji Kościoła „dopustem Bożym”; tej prawdy, którą opisuje znane powiedzenie o tym, że „Bóg potrafi pisać po krzywych liniach”. Jak przypomina arcybiskup Fulton J. Sheen: „Zło, które dopuszcza Bóg, nie może być oceniane według bezpośrednich skutków, lecz według skutków ostatecznych. […] Rzeź niewiniątek prawdopodobnie ocaliła wielu chłopców przed staniem się mężczyznami, którzy w Wielki Piątek krzyczeliby: „Ukrzyżuj Go!” (Wstęp do religii, Sandomierz 2021, s. 258, 259).

 

 

Grzegorz Kucharczyk

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij