„Gubernator Florydy Ron DeSantis wysłał dwa samoloty z imigrantami na wyspę Martha’s Vineyard w Massachusetts. Uzasadniał to poparciem tego stanu dla nielegalnych przybyszów”, podała w czwartek CNN.
„Takie stany jak Massachusetts, Nowy Jork i Kalifornia ułatwią lepszą opiekę nad tymi osobnikami, których zaprosiły do naszego kraju, zachęcając do nielegalnej imigracji poprzez (…) poparcie dla polityki otwartych granic administracji Bidena”, głosi oświadczenie biura DeSantisa.
Samoloty z Florydy wylądowały w Martha’s Vineyard w środę w nocy. Przybyło w nich łącznie ok. 50 imigrantów.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak zauważyła CBS News biuro DeSantisa nie rozwodziło się nad statusem prawnym imigrantów. Podkreśliła, że wielu z przekraczających granicę nielegalnie z Meksyku, jest tymczasowo chronionych przed deportacją, aby mogli ubiegać się o azyl.
Sekretarz prasowy republikańskiego gubernatora Massachusetts, Charliego Bakera powiadomił, że władza wykonawcza stanu była w kontakcie z lokalnymi urzędnikami w sprawie przybycia migrantów.
„Lokalni urzędnicy zapewniają krótkoterminowe schronienie, a administracja będzie wciąż wspierać te wysiłki” – podkreślił sekretarz prasowy.
Ustawodawca stanowej Izby Reprezentantów Dylan Fernandes z Martha’s Vineyard, tweetował, że tamtejsza społeczność przyłączyła się do pomocy przybyszom.
„Nasza wyspa wkroczyła do akcji oferując 50 łóżek, dając wszystkim dobry posiłek, zapewniając plac zabaw dla dzieci, upewniając się, że ludzie mają opiekę zdrowotną i wsparcie, którego potrzebują. Jesteśmy społecznością, która łączy się w wspieraniu imigrantów”, przekonywał Fernandes.
Lokalni urzędnicy sugerowali, że pochodzą oni z Wenezueli. W tamtejszych portowych miasteczkach jest w sumie ok. około 15 tys. osób. Są one znacznie mniej przygotowane niż Nowy Jork lub Waszyngton na duży napływ migrantów.
DeSantis jest wymieniany jako potencjalny kandydat na prezydenta. Jego decyzja spotkała się z krytyką.
„Historia nie patrzy łaskawie na przywódców, którzy traktują istoty ludzkie jak ładunek. Wysyłają je tysiąc mil dalej, nie mówiąc im nawet o ich przeznaczeniu”, skomentował demokrata z Massachusetts, członek Izby Reprezentantów USA Bill Keating.
Akcję wysyłania tysięcy imigrantów autobusami do innych stanów rozpoczął w kwietniu gubernator Teksasu Greg Abbott. Zainicjował ją transportem azylantów do Waszyngtonu, a następnie do Nowego Jorku i Chicago. (PAP)