Inflacja w Polsce znowu wzrosła, podał GUS. Jak wskazuje Narodowy Bank Polski, to jeszcze nie koniec, bo szczyt wzrostu prognozowany jest za pół roku. Co będzie dalej, nie wiadomo.
Główny Urząd Statystyczny podał dane dotyczące inflacji w grudniu minionego roku. Wyniosła 8,6 procent w skali rok do roku. Względem listopada ceny usług i towarów wzrosły o 0,9 procent.
Rozkład wzrostów był różnorodny. W skali rok do roku szczególnie wzrosły ceny paliwa do prywatnych środków transportu – o 32,9 procent. Ceny nośników energii w tym samym okresie wzrosły o 14,3 procent.
Oczywiście te dane nie mówią wszystkiego. Tysiące przedsiębiorców publikuje od kilku tygodni informacje o wielkich wzrostach cen gazu i energii. Niekiedy sięgają ponad 300 procent.
Wesprzyj nas już teraz!
Narodowy Bank Polski przekonuje, że szczyt inflacji nastąpi w połowie roku, a następnie jej poziom będzie się stabilizował. Szef NBP Adam Glapiński zastrzega jednak, że nie są to prognozy definitywne, bo wiele może się zmienić.
Inflacja kolejny raz przekroczyła prognozowane przez dużą część ekspertów tempo. Rada Polityki Pieniężnej na początku tego tygodnia podniosła już czwarty raz z rzędu stopy procentowe. Jest możliwe, że to nie koniec. Jednak w obliczu radykalnego wzrostu cen zwłaszcza gazu i energii oraz obciążenia przedsiębiorców nowymi podatkami w Polskim Ładzie jest prawdopodobne, że działania NBP nie wystarczą do wyraźnego zahamowania inflacji.
Źródła: rmf24.pl, PCh24.pl
Pach