W ciągu ostatnich 12 miesięcy liczba urodzeń w Polsce po raz pierwszy spadła poniżej 250 tys. – wynika z danych GUS. To ogromny spadek w porównaniu z ok. 400 tysiącami, odnotowanymi jeszcze 7 lat temu. Z kolei obcokrajowcy odpowiadać mają już za 6-10 proc. urodzeń w Polsce.
Liczba urodzonych dzieci w ciągu ostatnich 12 miesięcy (luty 2024 – styczeń 2025) spadła aż o 11 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, i po raz pierwszy wyniosła mniej niż 250 tys. A ponieważ liczba zgonów utrzymuje się na stałym poziomie ok. 400 tys. rocznie, to Polaków ubywa coraz szybciej.
Wprowadzane programy społeczne nie przynoszą poprawy. Mija już prawie 7 lat od wprowadzenia programu „500+”, później podniesionego do „800+”, a mimo to liczba urodzeń nie tylko nie wzrasta, ale wręcz spada. Owszem, było widać jednorazowy progres w roku 2017, ale od tego czasu dzieci rodzi się coraz mniej. I to o wiele mniej.
Nie napawa również optymizmem fakt, że za kilka lat w wiek emerytalny wejdą osoby urodzone podczas wyżu demograficznego lat 70. i 80. Zapewnienie im świadczeń emerytalnych przez populację w wieku produkcyjnym będzie jeszcze trudniejsze niż obecnie.
Obecnie już prawie 6 proc. urodzonych w Polsce dzieci to obcokrajowcy. W niektórych rejonach ten odsetek wynosi nawet do 10 proc. Według GUS, w ostatnich latach liczba ludności w Polsce obniża się o ok. 150 tys. rocznie, wynosząc obecnie 37,5 mln.
Źródło: gazetaprawna.pl
AF