26 listopada 2015

„Dziś nasza pierwsza strona ma wygląd szczególny. To protest przeciwko antyunijnym zapędom władzy, co symbolizuje usunięcie flag Unii Europejskiej z kancelarii premiera, a w Belwederze relegowanie ich do… szatni” – czytamy na łamach jak zawsze zatroskanej „Gazety Wyborczej”. Gazeta zajmująca się na co dzień walką z katolicyzmem i patriotyzmem podkreśla, że unijna flaga to… symbol chrześcijański!

 

„Dziś flaga UE jest symbolem najważniejszego projektu w historii naszego kontynentu. Przyspiesza on rozwój Polski i zakotwicza nas w świecie Zachodu” – czytamy na pierwszej stronie „Wyborczej”. W swojej obłudzie dziennikarze „GW” próbują bronić unijnej flagi jako symbolu chrześcijańskiego. Podkreślają, że w zamyśle jest to sztandar Maryi a liczba gwiazd nawiązuje do… liczby apostołów Chrystusa.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Musi to być niemałym szokiem dla stałych czytelników „Gazety”, od zawsze zaniepokojonej klerykalizacją życia publicznego, rozczarowanej zaściankowością polskiego katolicyzmu i przerażonej „katolickim fundamentalizmem”. Gdzie się podziała ta tzw. neutralność światopoglądowa państwa, o którą tak niestrudzenie walczyło i walczy medium Adama Michnika? Co na to Komitet Obrony Demokracji, któremu „GW” poświęciła niedawno tak dużo miejsca?

 

Paweł Wroński utyskuje na łamach „Gazety Wyborczej”, że „PiS traktuje UE ja skarbonkę, z której wypłacane są nam swoiste odszkodowania za historyczne krzywdy”. A to, „co zrobiła we wtorek premier Szydło, może być symbolicznym gestem. Ale równie dobrze może być to symboliczny początek antyeuropejskiego kursu rządu”.

 

Jeśli brak unijnej flagi jest zapowiedzią antyunijnego kursu, to sytuacja jest poważna. Tym bardziej, że na tym „antyunijnym” kursie znajdują się od dawna liderzy wielu zachodnich państw. W tym Angela Merkel. W końcu w trakcie jej konferencji prasowych prezentowane są… barwy i herb Niemiec!

 

 

mjend, mat

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram