Sąd we Francji postanowił przywrócić serwowanie jedzenia halal w szkołach w kraju – pisze portal „Islam Today”, przypominając, że zaprzestano tej praktyki w 2015 roku w całej niemal Francji. Impulsem do odejścia od dań halal było rozporządzenie przyjęte w gminie Chalon-sur-Saône w Burgundii, w ślad za którą poszły inne lokalne władze we Francji. Teraz decyzją sądu specjalne jedzenie dla muzułmanów i Żydów powróci do wszystkich placówek edukacyjnych. Francja staje się powoli krajem, gdzie kultura islamska zaczyna być mocno obecna w wielu sferach życia publicznego.
Według islamskiego portalu, wyłom zrobiony dwa lata temu w Chalon-sur-Saône zachęcił władze innych lokalnych samorządów do zaprzestania podawania zróżnicowanych potraw, dostosowanych do wymogów religijnych. Jak donosi „Islam Today”, podczas konferencji prasowej przedstawiciele sądu wydającego werdykt w sprawie jedzenia w szkołach, twierdzili, że nie kierowali się przesłankami religijnymi.
Wesprzyj nas już teraz!
Niemniej słowo halal robi dzisiaj karierę w poprawnej politycznie Europie. Na ogół jest łączone z dietą muzułmańską ale szersze rozumienie pojęcia halal dotyczy wszystkiego co jest dozwolone w świetle szariatu. Mówi się więc o rynku lekarstw halal i całych sektorach rynku produktów, które są halal (nie należą do nich np. wyroby zawierające wieprzowinę).
„Wsiemirnyje Nowosti Tatar”, opisując wymagania stawiane przez muzułmanów lekom, w jednym szeregu państw zbliżających swoje przepisy prawne wymieniają od dawna muzułmańskie Malezję, Indonezję, Brunei, Turcję i … Francję.
Podobnie jest wśród odbiorców leków halal – tu Francja jest w towarzystwie Arabii Saudyjskiej, Malezji, Turcji, Iranu, Kataru, Rosji, Libii, Algierii, Singapuru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Siła rynku odbiorców muzułmańskich została dostrzeżona we Francji znacznie wcześniej. Według portalu „Muslim Eco”, przejawem tego są doroczne targi „Paris Halal Expo”, na których z roku na rok rośnie liczba wystawców. Nic dziwnego, skoro już w 2011 roku szacowano wielkość rynku wyrobów halal we Francji na 5,5 mld euro z prognozą rocznego wzrostu rzędu 10 proc. Wzrost udziału produktów dozwolonych przez szariat w całości rynku Francji pokazuje przemiany demograficzne i społeczne, jakie zachodzą nad Loarą i Sekwaną. Dzisiaj Francja i Niemcy przodują w liczbie obywateli – muzułmanów. Szacuje się, że we Francji mieszka około 6 mln muzułmanów ale ich liczba rośnie znacznie szybciej od reszty społeczeństwa i w ciągu kilku pokoleń mogą stać się większością w tym kraju.
JB
