Lewica chce uderzyć w pamięć o Żołnierzach Wyklętych. W Narodowy Dzień Pamięci o nich zapowiedziano projekt ustawy, która ma zagwarantować zadośćuczynienia dla „ofiar Żołnierzy Wyklętych”. Teraz przedstawiono projekt.
„Żołnierze antykomunistycznego podziemia niepodległościowego po wojnie wypełnili swój obowiązek wobec Ojczyzny. Żołnierze Wyklęci, elita Wojska Polskiego, bohaterowie tamtych lat, to ludzie o których dobre imię powinniśmy dbać i jest to naszym obowiązkiem. Słowa te potwierdza także uchwała Sejmu RP – Żołnierze Wyklęci przysłużyli się Ojczyźnie. Sejm ustanowił także Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, aby uczcić ich walkę o niepodległość Polski” – pisali niedawno przedstawiciele środowisk patriotycznych, reagując na próby zniesławienia i szkalowania pamięci Żołnierzy Niezłomnych.
Tymczasem Lewica chce to właśnie zrobić: zszargać tę pamięć, prezentując Wyklętych jako zbrodniarzy.
Wesprzyj nas już teraz!
Dla każdego Polaka znającego historię powojenną jest oczywiste, że działalność Żołnierzy Wyklętych obfitowała w głębokie i heroiczne akty patriotyzmu i wierności Bogu. Jest zarazem jasne, że w tak trudnych czasach nie wszystko było idealne. W kilku incydentalnych przypadkach doszło też do oczywistych przestępstw wobec ludności cywilnej. Problem w tym, że środowiska lewicowe próbują pokazać wszystkich Żołnierzy Wyklętych przez skrajnie zawężony pryzmat. To w efekcie oczywista próba uderzenia w ważny dla polskiej pamięci kult, ostatecznie nakierowany na to, by podkopywać patriotyzm w ogóle.
Według Magdaleny Biejat, która firmuje projekt ustawy, w Polsce należy czcić Armię Krajową, a nie Żołnierzy Wyklętych; cześć wobec Wyklętych należałoby „wygaszać”, jako że „miesza bohaterów ze zbrodniarzami wojennymi”.
Właśnie z tego powodu Lewica przedłożyła projekt ustawy „o zadośćuczynieniu ofiarom i rodzinom ofiar przestępstw popełnionych na tle narodowościowym, religijnym lub rasowym w latach 1945-1946”. W czwartek 20 marca opublikowano treść tego projektu.
Lewica przewiduje, że „ofiary Żołnierzy Wyklętych” oraz ich bliscy otrzymają 50 tys. zł odszkodowania. Pieniądze ma wypłacić Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. W uzasadnieniu powołano się, oczywiście, na sprawę Romualda Rajsa ps. „Burego”. Jego oddziały były odpowiedzialne również za śmierć ludności cywilnej.
Kilka lat temu celnie mówił o tym Krzysztof Bosak.
– Do Żołnierzy Wyklętych powinniśmy podejść jak do Józefa Piłsudskiego. Wielkość jego postaci w Polsce jest niekwestionowana, a przecież dojście do władzy pociągnęło za sobą ponad 400 ofiar. Czy to jest klucz, przez który widzimy tą postać historycznie? Nie, pamiętamy Józefa Piłsudskiego za inne rzeczy, jak chociażby za rolę w odzyskaniu niepodległości. Myślę, że tak samo trzeba patrzeć na Żołnierzy Wyklętych – wskazywał.
– Romuald Rajs walczył o wolną Polskę około 10 lat, z czego zarzuca mu się, że w jednym roku jego ludzie popełnili zbrodnie na cywilach. Powinniśmy widzieć rzeczy we właściwych proporcjach – dodawał innym razem.
Nie ma wątpliwości, że próba sprowadzania całej działalności „Burego” do godnych potępienia incydentalnych działań jego oddziałów jest absurdem; tym większym absurdem i zakłamywaniem historii jest przedstawianie w tej skrajnie wąskiej perspektywie całej, bohaterskiej działalności Żołnierzy Wyklętych.
Tymczasem ustawa proponowana przez Lewicę traktuje wszystko jednolicie, co sygnalizuje w oczywisty sposób chęć zdeprecjonowania dorobku Wyklętych, zgodnie z agendą komunistycznych władz PRL.
„Oni, straceńcy, w jakiejś mierze ocalili honor Polaków wobec jałtańskiej zdrady i okupacji sowieckiej. Niezłomni wobec zdrajców, współpracowników UB, wobec tych, którzy dali się złamać torturami, wobec tych, którzy wpadli w poczucie beznadziei i już tym samym się poddali i ulegli nowej okupacji, wobec konformistów” – tak o Wyklętych mówił w ubiegłym roku metropolita Krakowa, abp Marek Jędraszewski.
Przypomniał wówczas piękne słowa jednego z Wyklętych, Łukasza Cieplińskiego, oczekującego na śmierć z rąk sowieckich katów:
Cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą, jako Polak – za ojczyznę i jako człowiek – za prawdę i sprawiedliwość. Wierzę bardziej niż kiedykolwiek, że Chrystus zwycięży, Polska niepodległość odzyska, a pohańbiona godność ludzka zostanie przywrócona. To całe moje przewinienie, moja wiara i szczęście.
W to wszystko uderza dziś Lewica, proponując swoją haniebną ustawę.
Źródła: wpolityce, polskieradio.pl, polsatnews.pl
Pach