Stanisław Obirek, były kapłan i jezuita na antenie TOK FM nie skorzystał ze sposobności, by zachować się po dżentelmeńsku. Zamiast tego, wylał na zmarłą w wieku niemal 102 lat prof. Wandę Półtawską wiadro pomyj. Co ciekawe, największe oburzenie wzbudził w nim stosunek wybitnej lekarki do grzechów o charakterze seksualnym.
Wanda Półtawska – wybitna polska lekarka, wielka obrończyni życia poczętego, profesor nauk medycznych, była więźniarka obozu koncentracyjnego Ravensbrück, współpracowniczka i przyjaciółka św. Jana Pawła II – zmarła w wieku niemal 102 lat. Z tej okazji TOK FM zaprosił do studia Stanisława Obirka, byłego kapłana i zakonnika, etatowego komentatora spraw kościelnych na łamach lewackich mediów.
Obirek nazwał prof. Półtawską „teologiczną analfabetką”. – W ogóle nie miała przygotowania teologicznego, nie orientowała się, co się dzieje w teologii – ocenił. – Spotkała Wojtyłę nie na jakiejś debacie teologicznej tylko w konfesjonale. Więc to rodzaj jakiejś mistycznej niemalże przyjaźni, którą cementowało bardzo osobliwe podejście do ludzkiej seksualności i rozrodczości, zwłaszcza do zarodków – kpił.
Wesprzyj nas już teraz!
Półtawska była bowiem zdecydowaną przeciwniczką aborcji, antykoncepcji, masturbacji czy pozamałżeńskiego seksu. Zdaniem byłego jezuity, wierność odwiecznej nauce Chrystusa „to zestaw poglądów, który jest mocno zakorzeniony w teologii, wręcz średniowiecznej”, który rzekomo nie uznaje obecnej wiedzy na temat ludzkiego ciała i psychiki.
W jego ocenie Półtawska i Jan Paweł II „wzmacniali się wzajemnie w poglądach”, co „pociągnęło za sobą lawinę decyzji, z której Kościół się właściwie nie pozbierał do dzisiaj”. Poglądy te ocenił jako mieszankę „obsesji seksualnych” i „mowy nienawiści”. Za najcięższą zbrodnię uznał zaś chęć pomagania osobom o skłonnościach homoseksualnych do życia zgodnie z Prawem Bożym.
Zdaniem byłego jezuity, nie ma co liczyć na wyniesienie Wandy Półtawskiej na ołtarze. – Takie podejście, że homoseksualizm jest zboczeniem, masturbacja jest czymś śmiertelnie grzesznym, to są poglądy, które dyskwalifikują kandydatkę na ołtarze w oczach obecnej grupy decydentów, czyli Watykanu – przekonywał.
Obirek jednocześnie nie szczędził pochwał papieżowi Franciszkowi. Wyraził zadowolenie z faktu, że obecnie „katolicyzm z Franciszkiem na czele rewiduje najbardziej ciemne strony doktryny”.
Źródło: niezależna.pl / tokfm.pl
PR
Dr Wanda Półtawska: namawianie do aborcji to „głupota inspirowana diabłem”