Kamala Harris jest w stanie wygrać z Donaldem Trumpem – wynika z sondaży przeprowadzonych po konwencji Demokratów w Chicago. O wszystkim ma zadecydować pojedynek w siedmiu stanach.
Harris jest na prowadzeniu we wszystkich trzech opublikowanych w czwartek ogólnokrajowych sondażach. W badaniu Fabrizio, Lee and Associates na zlecenie „Wall Street Journal” jej przewaga wynosi 1 punkt procentowy, w sondażu Ipsos dla Reuters – 4 p.p., a Suffolk University dla „USA Today” – 5 p.p. Wszystkie trzy pokazują korzystny dla wiceprezydent trend.
W przypadku sondażu dla „WSJ” jest to pierwszy raz, kiedy kandydatka Demokratów wysunęła się na prowadzenie. Wszystkie pokazują też, że Harris cieszy się bardziej pozytywnym wizerunkiem od swojego konkurenta. Według „WSJ”, pozytywnie postać wiceprezydent ocenia 49 proc., czyli tyle samo, co negatywnie, choć jeszcze w lipcu liczba ocen negatywnych była o 23 p.p. większa. Negatywną ocenę Trumpa deklaruje z kolei 53 proc., zaś pozytywną – 45 proc. Badania wskazują też na większy entuzjazm wyborców Demokratów na temat kandydatki swojej partii (90 proc.), niż w przypadku Republikanów na temat swojego kandydata (82 proc.).
Wesprzyj nas już teraz!
Choć wyborcy wciąż bardziej ufają Trumpowi w sprawach gospodarki – konsekwentnie najważniejszej kwestii wymienianej przez wyborców – jego przewaga w tym względzie się zmniejszyła.
Mimo to, badania nadal wskazują na bardzo wyrównany pojedynek i wciąż znaczną szansę Trumpa na zwycięstwo w wyborach. Z opublikowanego w czwartek zestawu sondaży Emerson College, obejmujących siedem kluczowych stanów, które w praktyce zdecydują o tym, kto otrzyma więcej głosów elektorskich i zostanie prezydentem – Harris nieznacznie wygrywa w trzech z nich (Georgii i Nevadzie o 1 p.p., oraz w Michigan o 4), Trump również w trzech (Karolinie Północnej i Wisconsin o 1 p.p., a w Arizonie o 4), zaś w najważniejszym ze stanów, Pensylwanii jest remis 48-48. W takim scenariuszu o prezydenturze zadecydowałby wynik w Pensylwanii.
Źródło: PAP
Pach