„Dzisiaj przypada pierwsza rocznica porzucenia mojego homoseksualizmu. Minął rok odkąd zdecydowałem zostawić sodomię i żądze i żyć w jak największej zgodzie z planem Stwórcy na moje życie. Odkąd się na to zdecydowałem, wszystko w moim życiu zaczęło wychodzić na prostą” – mówi na swoim kanale YouTube Milo Yiannopoulos, popularny w USA publicysta.
– Dzisiaj wstałem bardziej w duchu apostolskim niż dziękczynnym, ponieważ mam świadomość moralnej i duchowej odpowiedzialności za konieczność zadośćuczynienia ludziom, których skrzywdziłem, i dotarcia do umysłów, do których jeszcze nie było mi dane dotrzeć. Chcę dać im nadzieję i zaoferować pomoc w wytrwaniu na drodze, którą tak jak ja chcą podjąć – oznajmił Yiannopoulos.
Publicysta zwrócił uwagę na trzy rzeczy konieczne do wytrwania w czystości. Pierwszą z nich jest oczywiście Łaska płynąca z modlitwy i życia sakramentalnego. Druga to wsparcie życzliwych osób i przyjaciół. Trzecią są w końcu krytycy i „hejterzy”, którzy powodują ciągłą chęć udowodnienia jak bardzo są w błędzie. Yiannopoulos zwrócił się w filmie ze specjalnym przesłaniem do osób odczuwających pociąg seksualny do osób tej samej płci.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jeżeli jesteś jedną z tych osób, która myśli o sobie jako „gej”, ale z tyłu głowy zawsze miałeś myśl, że nie wszystko jest tak jak należy; podświadomie wiedziałeś, że nie jest to tak naprawdę to, czego pragniesz; że patrzyłeś na tą całą sprawę „gejowskiej dumy” z przerażeniem, na widok tego czegoś skręcało cię w żołądku… Jeżeli jesteś jedną z tych osób, mam dla ciebie dobrą wiadomość. „Born this way” [hasło środowisk LGBT; taki się urodziłeś – red.] to kłamstwo. To propaganda. To nieprawda – podkreślił. – Stać cię na coś lepszego. Możesz się zmienić i żyć jak od zawsze powinieneś. I jeśli to zrobisz – gwarantuję ci – wszystko w twoim życiu zacznie zmieniać się na lepsze. Wiem to, ponieważ byłem w tym miejscu co ty. Wiem co cię trapi i prześladuje, i wiem, że nie musi tak być do końca życia – wyjaśnił.
Następnie Yiannopoulos poinformował o inicjatywie wynikającej z chęci pomocy innym w porzuceniu homoseksualnego stylu życia. – Minął rok odkąd wyrzuciłem mój pierścionek zaręczynowy [prezent od partnera – red.] do oceanu i przeprowadziłem się na Florydę, by dzielić się moim doświadczeniem i świadectwem, ale także otworzyć klinikę – centrum dla takich ludzi jak ja; czujących pociąg seksualny do osób tej samej płci. Ruszył już proces fundraisingowy, w lecie odbędą się pierwsze rozmowy kwalifikacyjne z terapeutami, i zastanawiamy się, gdzie zbudujemy nasz wspólny dom – oznajmił.
– Zrobię wszystko co w mojej mocy, by dostarczyć ci odpowiednich narzędzi do poprawienia twojej sytuacji. Ponieważ to, co czujesz w obecnej sytuacji jest nierozerwalnie i nieuchronnie związane z seksualną traumą, z której mogłeś nawet nie zdawać sobie sprawy. Pomogę ci. W międzyczasie niech cię Bóg błogosławi – zakończył swoje przesłanie.
Źródło: lifesitenews.com / YouTube / MILO
PR