Ponad 90 proc. firm na hazardowym rynku gier działa nielegalnie. Mimo, że zaostrzono przepisy, nadal ich przybywa.
Problem dotyczy hazardu internetowego i obecnych w nim podmiotów zarejestrowanych zagranicą, których liczba wzrosła z 86 w 2012 roku do 156 w 2014. Procederu w praktyce nie da się obecnie powstrzymać, celnicy nie potrafią go ukrócić.
Wesprzyj nas już teraz!
Po zmianach w ustawie hazardowej prowadzenie gier hazardowych w internecie jest nielegalne, z wyjątkiem tzw. zakładów wzajemnych (bukmacherskich), mających odpowiednie zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Prawo omijają firmy z siedzibami w rajach podatkowych. Oferują polskim graczom całą gamę usług: oprócz bukmacherki m.in. ruletkę czy blackjacka. Z powodzeniem je, również wbrew ustawie, reklamują.
Źródło: tvn24bis.pl
ged