– Po okresie sowieckim nastąpiła w kraju pustka ideowa i zwolennicy Bandery uznali, że jest to doskonały moment, by wypełnić tę pustkę banderyzmem. Obecnie staje się on niemal oficjalną ideologią państwa ukraińskiego – mówił w niedzielę na antenie Polskiego Radia 24 Marek Koprowski, historyk, autor książek o UPA.
W minionym tygodniu lwowska rada obwodowa ogłosiła rok 2022 „Rokiem Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA)” w tym regionie. Lokalnie obchodzone są też uroczystości na cześć Stepana Bandery, przywódcy jednej z frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN). UPA i OUN są odpowiedzialne za prowadzone w latach 1943-1944 czystki etniczne na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej.
– Na Ukrainie następuje heroizacja i przywracanie pamięci nie tylko Stepanowi Banderze, ale też Ukraińskiej Powstańczej Armii – stwierdził gość Polskiego Radia 24 historyk Marek Koprowski.
Wesprzyj nas już teraz!
Gość PR24 przyznał, że „Bandera stał się na Ukrainie mitem”. – Już na początku lat 90. zaczęto wydawać wszystkie jego pisma. Po okresie sowieckim nastąpiła w kraju pustka ideowa i zwolennicy Bandery uznali, że jest to doskonały moment, by wypełnić tę pustkę banderyzmem – tłumaczył. – Obecnie staje się on niemal oficjalną ideologią państwa ukraińskiego – dodał.
– Władze ukraińskie usiłowały sprowadzić zwłoki Stepana Bandery, który został pochowany w Monachium, ale rodzina nie wyraziła zgody. Na Ukrainie chciano, by był pochowany w specjalnie zbudowanym panteonie, który miał być symbolem odrodzenia kraju – mówił Koprowski, przypominając, że we Lwowie stoi pomnik zbrodniarza.
Źródło: PolskieRadio24.pl
TK